Dramat ludno?ci Tigraj: g?ód bardziej zabija ni? wojna
Krzysztof O?dakowski SJ – Watykan
Bardzo trudno jest dotrze? z pomoc? na miejsce, poniewa? stale mno?? si? ataki, przeszkody i opó?nienia. Wiadomo?ci o katastrofie humanitarnej w regionie Tigraj potwierdza szkockie stowarzyszenie Mary’s Meals, które zabezpiecza ?ywno?? oraz podstawow? pomoc szczególnie dla dzieci, a tak?e dla 19 spo?ród 150 tys. wewn?trznych przesiedleńców, którzy znale?li tymczasowe schronienie w g?ównym mie?cie prowincji Macallè. Szef organizacji Magnus MacFarlan-Barrow wyja?nia, ?e te 19 tys. osób przebywa w sze?ciu szko?ach. Jedna z nich go?ci aktualnie 6 tys. osób, a w ka?dej klasie przebywa ponad 80 osób. Bardzo odczuwalny jest brak wody. Wed?ug ?wiadectw przekazanych prze Mary’s meals sytuacja w Tigraj jest kilka razy gorsza ni? ta sprzed 40 lat, kiedy w Addis Abbebie rz?dzi? re?im komunistyczny, który równie? bardzo uciska? miejscow? ludno??.
Innym aspektem konfliktu jest blokada wiadomo?ci narzucona przez w?adze i wielka presja wywierana na dziennikarzy mi?dzynarodowych. Pomimo wielu powtarzanych oskar?eń o zbrodnie przeciwko ludzko?ci oraz napomnień ze strony Unii Europejskiej i rz?du amerykańskiego, a tak?e agencji ONZ, ?wiatowa opinia pozostaje jakby okryta p?aszczem milczenia. Tymczasem prawie ka?da rodzina zosta?a dotkni?ta tragedi? wojny. Równie? gwa?ty grupowe na oczach cz?onków rodzony s? cz?stym zjawiskiem. Ludzie od sze?ciu miesi?cy cierpi? z powodu g?odu, a 1, 5 mln. dzieci nie mo?e ucz?szcza? do szko?y. Przewlekle chorzy umieraj? z powodu braku dost?pu do opieki lekarskiej. Magnus MacFarlane-Barrow podkre?la, ?e ta wojna musi si? skończy?. Zwraca si? tak?e do wierz?cych z pro?b? o modlitw? w intencji pokoju, aby mieszkańcy regionu Tigraj nie czuli si? opuszczeni.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.