Liban traci nadziej?, niech ci, którzy mog? przyjd? z pomoc?

?WIAT

Liban traci nadziej?, niech ci, którzy mog? przyjd? z pomoc?

Kilka dni temu Bank ?wiatowy przedstawi? raport, z którego wynika, ?e Liban jest dotkni?ty najpowa?niejszym kryzysem gospodarczym w historii. Jego gospodarka skurczy si? w tym roku o kolejne 10 proc. Kraj w zesz?ym roku nie wywi?za? si? ze zobowi?zań finansowych, jest przygnieciony bied?, skutkami pandemii Covid-19, niszczycielsk? eksplozj? w porcie w Bejrucie w sierpniu zesz?ego roku, w której zgin??o ponad 200 osób, a ca?e dzielnice zosta?y zniszczone. Ponad po?owa ludno?ci ?yje poni?ej granicy ubóstwa, ro?nie bezrobocie, a tak?e liczba osób maj?cych trudno?ci z dost?pem do podstawowych ?wiadczeń, w tym opieki zdrowotnej. Do tego wszystkiego dochodzi konieczno?? zapewnienia utrzymania rosn?cej populacji syryjskich uchod?ców, którzy do??czaj? do obecnych tam od kilkudziesi?ciu lat Palestyńczyków i Irakijczyków.

Krzysztof O?dakowski SJ – Watykan

?Zakon Maltański pozostaje w s?u?bie ubogim i cierpi?cym, a bior?c pod uwag? stan, w jakim znajduje si? kraj, postanowili?my podwoi?, a wr?cz potroi? nasze dzia?ania, poniewa? dzisiaj musimy by? ?ród?em nadziei, ponad wyznaniami religijnymi. Jeste?my apolityczni, ale jeste?my zaanga?owanymi obywatelami i chrze?cijanami, z t? otwarto?ci?, o której Papie? Franciszek mówi w swoich homiliach i podczas podró?y – podkre?li? Sehnaoui. Tak wi?c znale?li?my, dzi?ki Bogu, sposób na potrojenie naszego zaanga?owania w opiek? zdrowotn? i stali?my si? wyj?tkiem. Zajmujemy si? osobami niepe?nosprawnymi, m?odzie??, rozpocz?li?my te? now? akcj?, któr? nazwali?my agro-humanitarn?. Dzisiaj Zakon jest punktem odniesienia, poniewa? jest szanowany i akceptowany przez inne wspólnoty. Dobrze nam si? wspó?pracuje z chrze?cijanami, ale tak?e z islamem sunnickim i szyickim, z druzami. Oni nas szanuj?, my zachowujemy nasz? dewiz?: nie pytam ci? ani o ras?, ani o kolor skóry czy religi?, ale powiedz mi, jakie jest twoje cierpienie.“

Marwan Sehnaoui podkre?la szczególnie zaanga?owanie Papie?a, który walczy, aby Liban nie straci? swojej to?samo?ci i móg? podnie?? si? z sytuacji, w której si? znalaz?. Spotkanie, które zwo?a? na 1 lipca w Watykanie z chrze?cijańskimi zwierzchnikami w tym kraju, b?dzie wa?ne, aby ich wys?ucha? i znale?? z nimi, przede wszystkim w modlitwie i wierze, a nast?pnie w sposób praktyczny, konkretne narz?dzia, aby mo?na by?o pod??a? drog? pokoju. Ojciec ?wi?ty wie, ?e Liban jest potrzebny nie tylko dla chrze?cijaństwa, nie tylko dla regionu, ale dla ?wiata, który potrzebuje tego kraju o powierzchni 10 452 km2, który tyle wycierpia? i który powinien powróci?, aby by? miejscem pokoju, gdzie m??czy?ni i kobiety dobrej woli b?d? mogli budowa? lepszy ?wiat.

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy