Wojsko zbombardowa?o ko?ció? katolicki w Birmie
?ukasz So?niak SJ – Watykan
Informacje te przekazali Agencji Fides jezuici pracuj?cy w Birmie. ?Mieszkańcy wierzyli, ?e ko?ció? b?dzie jedynym bezpiecznym miejscem schronienia w czasie ataku” – napisali w komunikacie. Obecnie tysi?ce uchod?ców znajduje w Birmie schronienie w katolickich ko?cio?ach i klasztorach. Zakonnicy pot?pili dzia?ania armii i zaapelowali do w?adz o poci?gni?cie do odpowiedzialno?ci dowódców birmańskiego wojska. ?Armia – napisali duchowni – musi natychmiast zaprzesta? ataków na bezbronn? ludno?? cywiln?”.
Birmański misjonarz, mieszkaj?cy obecnie we W?oszech podkre?la, ?e ?ycie w Birmie z ka?dym dniem staje si? coraz trudniejsze i bardziej niebezpieczne. ?Mamy do czynienia z nieproporcjonalnym u?yciem si?y zbrojnej i mordowaniem bezbronnych cywilów. Ludzie próbuj? si? broni? za pomoc? broni domowej roboty. To nakr?ca spiral? przemocy. Przy??czamy si? do Papie?a, by raz jeszcze powiedzie?: stop przemocy” – powiedzia? w rozmowie z Agencj? Fides ks. Maurice Moe Haung.
Przemoc ro?nie w Birmie od pocz?tku lutego, kiedy wojsko przej??o w?adz? w drodze zbrojnego zamachu. Pucz wywo?a? protesty ludno?ci w ca?ym kraju, które armia t?umi bezwzgl?dnie i krwawo. W wyniku star? ulicznych zgin??o ju? co najmniej 818 osób. Wojskowi atakuj? karabinami i armatami ludno?? cywiln? uzbrojon? w kije i koktajle mo?otowa. Analitycy podkre?laj?, ?e konfrontacja ta mo?e szybko przerodzi? si? w regularn? wojn? domow?. Najostrzejsze zamieszki maj? miejsce w centrum Birmy, jednak nawet obszary wiejskie nie s? wolne od przemocy, aresztowań i odwetowych akcji wojskowych. ONZ obawia si?, ?e wkrótce dojdzie w Birmie do katastrofy humanitarnej, zw?aszcza w prowizorycznych obozach dla uchod?ców znajduj?cych si? w lasach na terenach obj?tych walkami.
Kaja, gdzie 75 proc. mieszkańców nale?y do mniejszo?ci etnicznych, jest stanem o najwy?szym odsetku chrze?cijan. Misjonarze przybyli w tej rejony w drugiej po?owie XIX w. Dzi? w Kaja jest ponad 90 tys. katolików na oko?o 355 tys. mieszkańców.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.