蜜桃交友

Szukaj

Nadia De Munari z podopiecznymi Nadia De Munari z podopiecznymi  

?ledztwo w sprawie tragicznej ?mierci w?oskiej misjonarki w Peru

Policja w Peru bada okoliczno?ci napadu na w?osk? misjonark?, która zmar?a w wyniku odniesionych ran, brutalnie zadanych jej maczet?. Pocz?tkowo przypuszczano, ?e pad?a ofiar? napadu rabunkowego. Pojawi?a si? jednak hipoteza, ?e chodzi?o o zastraszenie misjonarzy nios?cych pomoc ubogim mieszkańcom slumsów w Nuevo Chimbote.

Beata Zaj?czkowska – Watykan

50-letnia Nadia De Munari od ponad 20 lat pracowa?a w Peru, jako misjonarka Dzie?a Mato Grosso. W ostatnim czasie prowadzi?a sze?? przedszkoli i szko?? podstawow?, które ponad 500 ubogim dzieciom dawa?y szans? na wyzwolenie si? z kr?gu ubóstwa i grup kryminalnych ?eruj?cych na nieletnich, którzy nie maj? perspektyw na prac? i godniejsze ?ycie. Zajmowa?a si? te? kszta?ceniem miejscowych nauczycieli oraz pomoc? materialn? i medyczn? dla najubo?szych.

To zaanga?owanie spo?eczne otwieraj?ce przed dzie?mi nowe perspektywy wielu si? nie podoba?o i misjonarze byli ju? wcze?niej zastraszani. ?Edukacja jest skuteczn? drog? do lepszego ?ycia i wolno?ci.  Nadia cz?sto powtarza?a, ?e leczenie schorowanego spo?eczeństwa peruwiańskiego trzeba zacz?? w?a?nie od dania perspektyw dzieciom i m?odzie?y” – mówi Massimo Casa, który wspiera? w?osk? misjonark?. Wskazuje, ?e Nuevo Chimbote jest miejscem niebezpiecznym. To wielkie osiedle slumsów, które wyros?o bez kontroli i bez ?adnych zasad wraz z ci?g?ym nap?ywem - w poszukiwaniu pracy - najbiedniejszych mieszkańców andyjskich wiosek. Nawet trudno oszacowa?, ilu ludzi tam ?yje. ?Nadia zdawa?a sobie spraw? z niebezpieczeństwa. Nigdy nie porusza?a si? sama, gdy sz?a do rodzin, nios?c im ?ywno?? czy leki” – wspomina Massimo Casa. W Nuevo Chimbote misjonarze z Dzie?a Mato Grosso anga?uj? si? nie tylko w projekty edukacyjne i socjalne, ale prowadz? te? kilka parafii.

?Przede wszystkim by?a wra?liwa na potrzebuj?cych i cierpi?cych. Swe ?ycie odda?a ostatnim i odrzuconym. Szuka?a prawdy w ?yciu spo?ecznym, ale tak?e w wierze i duchowo?ci. Chcia?a dla tych ludzi czego? wi?cej ni? jedynie lepszy status materialny. Dla mnie jest m?czenniczk?, która odda?a ?ycie za tych ludzi– mówi Radiu Watykańskiemu Massimo Casa, dzi?ki któremu Nadia, jeszcze jako nastolatka, zwi?za?a si? na sta?e z Dzie?em Mato Grosso. – Ostatnio pracowa?a na wybrze?u, w miasteczku, które wyros?o praktycznie na pustyni. Niestety wygenerowa?o to te? ogromne dzielnice n?dzy, napi?cia spo?eczne i rozwój przest?pczo?ci. Wszystkie swe si?y kierowa?a na edukacj? dzieci i m?odzie?y, a przez nich poznawa?a sytuacj? poszczególnych rodzin i dramaty, jakim musia?y stawia? czo?o z powodu ubóstwa. Wierzy?a, ?e zapewniaj?c dzieciom podstawow? edukacj?, a potem formacj? zawodow?, b?dzie powoli zmienia? tkank? peruwiańskiego spo?eczeństwa, która jest dog??bnie schorowana.“

Misyjne Dzie?o Mato Grosso zosta?o za?o?one w 1967 roku przez w?oskiego salezjanina, ks. Ugo de Censi, który zgodnie ze sw? wol? zosta? pochowany w?a?nie w Peru. Aktualnie, tylko w tym kraju, dzia?a 40 ró?nych wspólnot i dzie? misyjnych. Obecne s? równie? w Ekwadorze, Brazylii i Boliwii.

Tragiczna ?mier? Nadii De Munari nie jest pierwsz? ofiar? z ?ycia z?o?on? przez wolontariuszy zwi?zanych z tym misyjnym dzie?em w?a?nie w Peru. W 1992 roku zamordowano tam ?wieckiego wolontariusza Giulio Rocc?. Wyjecha? on na misje jako cz?owiek daleki od Ko?cio?a, ale mocno zaanga?owany w projekty spo?eczne i rozwojowe. W Peru spotka? Boga i postanowi? zosta? kap?anem. Zgin?? na kilka tygodni przed wst?pieniem do seminarium z r?ki terrorystów ze ?wietlistego Szlaku (podobnie jak  polscy franciszkanie - Zbigniew Strza?kowski i Micha? Tomaszek - zamordowani w 1991 roku przez bojówk? terrorystycznego ugrupowania ?wietlisty Szlak i beatyfikowani w 2015 roku). W1997 roku ?mier? poniós? ks. Daniele Badiali, zwany ?m?czennikiem z Andów”, którego proces beatyfikacyjny w?a?nie si? toczy. Ofiarowa? si? dobrowolnie za w?osk? misjonark?, która zosta?a uprowadzona z powodu swego zaanga?owania na rzecz poprawy losu najubo?szych mieszkańców Peru.

Nadia De Munari pochodzi?a ze Schio ko?o Vicenzy w pó?nocno-wschodnich W?oszech. W Peru pracowa?a od 26 lat, wcze?niej pos?ugiwa?a te? w Ekwadorze. Z wykszta?cenia by?a nauczycielk?. Dom, w którym mieszka?a z innymi wolontariuszami zosta? zaatakowany w nocy, najprawdopodobniej w czasie snu. Pozostali mieszkańcy nic nie s?yszeli. Ci??ko rann? misjonark? znaleziono dopiero rano, gdy nie przysz?a na ?niadanie. Zmar?a mimo przewiezienia jej do szpitala w Limie, gdzie zosta?a poddana operacji. Ludzie, którym nios?a pomoc s? wstrz??ni?ci t? haniebn? zbrodni?, poniewa?, jak podkre?laj?, Nadia by?a powszechnie kochana i ceniona.

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

27 kwietnia 2021, 13:53