Prof. Brague: by? to atak na Francj? jako naród chrze?cijański
Krzysztof Bronk – Watykan
Prof. Brague przypomina, ?e w islamie od samego pocz?tku chrze?cijaństwo jest przedmiotem wrogo?ci i pogardy, jako religia przedawniona, która zdradzi?a przes?anie Jezusa i sfa?szowa?a Ewangeli?, by zatai? zapowied? przyj?cia Mahometa. Dawniej w spo?eczno?ciach muzu?mańskich chrze?cijaństwo, podobnie jak judaizm, by?o tolerowane, bo le?a?o to w interesie religii panuj?cej. Chrze?cijanie musieli p?aci? specjalny podatek i musieli si? podporz?dkowa? poni?aj?cym normom, aby w końcu zrozumieli, ?e op?aci si? im przyj?? ?prawdziw?” religi?. Muzu?manie, którzy ?yj? we Francji i w ogromnej wi?kszo?ci nale?? do ni?szych warstw spo?eczeństwa, odbieraj? to jako co? niezgodnego z natur? i sprzecznego z wol? Boga – podkre?la prof. Brague.
Zapytany, czy mamy dzi? do czynienia ze zderzeniem cywilizacji, przyznaje, ?e osobi?cie woli to nazywa? konfrontacj? dwóch systemów zasad czy wr?cz dwóch praw Bo?ych: jednego poszukuje si? rozumem i sumieniem, stworzonymi przez Boga, a drugie jest dyktowane przez Ksi?g?, Koran, i post?powanie Mahometa, który je otrzyma?, niczego doń nie dodaj?c ani nie ujmuj?c.
Poproszony o wyja?nienie ró?ni? mi?dzy islamem, islamizmem i terroryzmem, prof. Brage przypomina, ?e nie tylko muzu?manie pos?uguj? si? terroryzmem. We W?oszech by?y Czerwone Brygady, w Niemczech Baader. Palestyńczycy uciekali si? do terroryzmu bardziej z powodów nacjonalistycznych ni? religijnych. Terroryzm nie jest taktyk? inteligentn?, ale dzi? we Francji okazuje si? skuteczny, szybciej pozwala osi?gn?? to, czego domagaj? si? muzu?manie. ?Prosz? spojrze? na ostro?no??, z jak? nasze media poddaj? si? autocenzurze. Nie potrzebujemy prawa przeciw blu?nierstwu, ono ju? zosta?o zaakceptowane” – mówi prof. Brague w wywiadzie dla dziennika Le Figaro.
Zauwa?a on ponadto, ?e o ile od nas ??da si?, by?my wystrzegali si? uogólnień w ocenie islamu i islamistów, o tyle muzu?mańscy przywódcy, z Erdoganem na czele, ju? tego nie robi?. Walk? Francji z islamizmem odbieraj? jako atak na islam i muzu?manów.
Zdaniem prof. Brague’a islamizm ró?ni si? od islamu nie natur?, lecz intensywno?ci?, stopniem zaanga?owania. Od samego pocz?tku otwarcie g?oszonym celem islamu jest nie nawrócenie ca?ego ?wiata, lecz jego podbój, cho? niekoniecznie zbrojny. D??y on do ustanowienia re?imów, w których, w takiej czy innej formie, b?dzie obowi?zywa?o prawo islamskie, aby na d?u?sz? met? w interesie wszystkich poddanych le?a?o nawrócenie si? na islam. Prof. Brague przypomina, ?e w odró?nieniu od chrze?cijaństwa, islam nie jest przede wszystkim religi? czy kultem, lecz prawem.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.