Sir MacMillan: Beethoven by? katolikiem, nie wolno o tym zapomina?
Krzysztof Bronk - Watykan
Zdaniem MacMillana ta próba odarcia Beethovena z jego katolickiej wiary wynika z faktu, ?e wspó?czesna i postmodernistyczna kultura, z ca?ym swym pesymizmem i sceptycyzmem, nie radzi sobie z jego twórczo?ci?, nie potrafi zaproponowa? satysfakcjonuj?cego wyja?nienia jego wielko?ci. Dla Beethovena muzyka bowiem nie by?a jedynie kwesti? rzemios?a, lecz mia?a w sobie boski pierwiastek. Traktowa? sw? prac? jako misj? i powo?anie. G??boko wierzy?, ?e wielka muzyka mo?e poruszy? ?wiat – pisze na ?amach The Catholic Herald szkocki kompozytor.
Pisz?c o katolicyzmie Beethovena powo?uje si? na jego testament i korespondencj?. Niemiecki muzyk zwraca si? w nich do Boga, pisze o do?wiadczeniu Jego blisko?ci i d??eniu do zrozumienia Go. W li?cie do Wielkiego Ksi?cia Rudolfa wyznaje: ?Nic nie jest wi?ksze od blisko?ci Boga i szerzenia Jego chwa?y po?ród ludzi”.
MacMillan przyznaje, ?e Beethoven by? barometrem swoich czasów, zachodz?cych wówczas przemian spo?ecznych. Dlatego cz?sto jest on interpretowany przez pryzmat polityki. Jego utwory maj? te? jednak jeszcze inny wymiar. W Missa Solemnis, jednym z najwi?kszych, jak twierdzi MacMillan, katolickich utworów wszechczasów, przejawia si? równie? g??bokie poznanie Bo?ego Mi?osierdzia. Okrucieństwa wojen i rewolucji zostaj? zg?adzone przez Baranka Bo?ego, Tego który lituje si? nad nami i obdarza pokojem.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.