蜜桃交友

?Papie? zach?ca nas do wej?cia na drog? d?ugiego dojrzewania, któremu musi towarzyszy? stopniowy wzrost ?wiadomo?ci, aby?my w pewnym momencie mogli wyj?? z logiki zastraszania i z?udnego poczucia bezpieczeństwa. Rozbrojenie mo?e si? okaza? bardzo niebezpieczne. Sobór Watykański II w Gaudium et spes, zgodnie z tradycj? Ko?cio?a, wskaza? na znaczenie uzasadnionej obrony. Jan Pawe? II w 1982 r. uzna?, ?e tymczasowo, posiadanie broni atomowej w celach odstraszania jest dopuszczalne pod wzgl?dem moralnym – powiedzia? Radiu Watykańskiemu francuski biskup polowy. - Chodzi wi?c o to: jak zmierza? w kierunku ?wiata wolnego od broni nuklearnej, jak ograniczy? do minimum arsena? broni masowego ra?enia, by wyeliminowa? mo?liwo?? wypadku i degeneracji pewnych napi??. S? to pytania podstawowe. Z jednej strony w Europie od 75 ju? lat ?yjemy w pokoju, co wcze?niej nie zdarza?o si? od wieków. I z jednej strony ten stan pokoju mo?na te? przypisywa? istnieniu tej straszliwej broni, która powstrzymuje wielkie mocarstwa od bezpo?redniej wojny. Oczywi?cie niektórzy powiedz?, ?e wojny mi?dzy nimi si? tocz?, ale nie wprost. Faktem pozostaje, ?e wielkie mocarstwa pozbawione s? tej mo?liwo?ci bezpo?redniego konfliktu, co jest bardzo pozytywne. Je?li zlikwidujemy wszelk? broń nuklearn?, to powstanie niebezpieczeństwo, ?e kto? j? wyprodukuje u siebie potajemnie i dzi?ki temu przejmie w?adz? w sposób totalitarny, co mog?oby si? okaza? tragiczne. Wyra?a to znany slogan: je?li postawimy broń nuklearn? poza prawem, to tylko ci, którzy s? poza prawem b?d? z niej korzysta?. Musia?aby wi?c istnie? w?adza mi?dzynarodowa, wystarczaj?ca silna, by zapewni?, ?e ?adne państwo nie zaatakuje swego s?siada. Ale to te? budzi w?tpliwo?ci. Je?li istnia?aby taka jedyna w?adza, co? w rodzaju ?wiatowego ?andarma, to nie b?dzie ju? armii, b?dzie tylko jedna policja. A ta polica w czyim b?dzie r?ku? A zatem widzimy, ?e istnienie państw narodowych jest z jednej strony nieodzowne, ale trzeba je jako? zorganizowa?.“