Francja: in vitro dla lesbijek, trzeba wyj?? na ulic?

?WIAT

Francja: in vitro dla lesbijek, trzeba wyj?? na ulic?

Francuzi, którzy s? zaniepokojeni nowym prawem o in vitro dla lesbijek i samotnych kobiet powinni wyj?? na ulic?. Jest to ich obowi?zek – o?wiadczy? przewodnicz?cy episkopatu Francji. Na 6 pa?dziernika zapowiedziana zosta?a w Pary?u masowa demonstracja. Organizuje j? ruch Manif pour tous, który za prezydentury Fran?ois Hollande’a wyprowadzi? na ulice Pary?a miliony Francuzów, sprzeciwiaj?cych si? legalizacji ma??eństw jednop?ciowych.

Krzysztof Bronk - Watykan

Abp Eric de Moulins-Beaufort zapowiedzia?, ?e on sam nie we?mie udzia?u w tej demonstracji, bo Ko?ció? nie jest jej organizatorem. Biskupów niepokoi jednak arogancja rz?du, który chce udost?pni? sztuczne zap?odnienie parom lesbijskim i samotnym kobietom, wiedz?c, ?e sprzeciwia si? temu zdecydowana wi?kszo?? spo?eczeństwa i nie zgodzi?y si? na to stany generalne o bioetyce. Pokazuje to, ?e deklaracje o dialogu spo?ecznym pozostaj? martw? liter?.

Jak podkre?la przewodnicz?cy episkopatu Francji, niepokoj?ce w nowym prawie jest lekcewa?enie potrzeb dziecka, oficjalne pozbawienie go ojca. Niebezpieczna jest równie? ingerencja w zadania samej medycyny – mówi abp de Moulins-Beafort.

Państwo i medycyna chc? wi?cej ni? mog?

?Przekszta?ca si? medycyn? w wykonawc? us?ug. Ma zaradzi? frustracji i cierpieniu, które jest realne i dotkliwe, kiedy nie mo?na mie? dziecka. A zatem korzysta si? z technik medycznych nie po to, by leczy?, ale by odpowiedzie? na pewne pragnienie. Jako biskupi chcemy ostrzec spo?eczeństwo przed konsekwencjami tej drogi - stwierdzi? francuski hierarcha. - Bo oto państwu wydaje si?, ?e mo?e zaradzi? tym cierpieniom i tej frustracji, nie tylko dzi?ki zabiegom medycznym, ale równie? i prawnym, aby?my mieli wra?enie, ?e wszystko jest w porz?dku. Jest to jednak droga, na której trudno b?dzie si? zatrzyma?. Ju? teraz mo?emy by? pewni, ?e po in vitro dla lesbijek zostan? te? zaakceptowane surogacje. Smutne jest tak?e to, ?e medycyna robi to, co do niej nie nale?y, i ?e przeznaczane s? na to wielkie zasoby ludzkie i finansowe, podczas gdy s?u?ba zdrowia powa?nie niedomaga.“

Przewodnicz?cy episkopatu Francji wskazuje te? na szczególne zadanie chrze?cijan w obecnej debacie. Maj? oni ukazywa? pi?kno ludzkiej natury, a zarazem jej ograniczenia.

Wielu homoseksualistów akceptuje sw? bezdzietno??

?Wiara nas o?wieca i uwalnia od tego, co cz?owieka za?lepia, a zatem od pewnej fascynacji technik?, l?ku przed samotno?ci?, przed tym, ?e nie b?dziemy kochani i sami nie b?dziemy kocha?. Bo przecie? o to tu chodzi. Dziecko niesie w sobie wezwanie do wyj?cia poza siebie samych, do kochania mi?o?ci? bezwarunkow?. Jest to bardzo pi?kne, ale nie mo?e usprawiedliwi? wszystkich przekr?tów, które si? robi, aby zaspokoi? to pragnienie dziecka - powiedzia? przewodnicz?cy episkopatu Francji. - Umiej?tno?? kochania mo?na te? wyra?a? inaczej. Wymaga to jednak wi?kszej wra?liwo?ci ze strony naszego spo?eczeństwa na osoby samotne, na tych, którzy nie mog? mie? dziecka, w tym osoby homoseksualne. Na szcz??cie istnieje wiele osób homoseksualnych, które pogodzi?y si? ze sw? bezdzietno?ci?, bo wiedz?, ?e z ludzkim ?yciem nie mo?na eksperymentowa? w ten sposób, a zarazem s?u?? spo?eczeństwu swymi si?ami, wielkoduszno?ci? i kreatywno?ci?. A zatem my chrze?cijanie musimy pokazywa?, ?e istniej? inne drogi ni? zaspokajanie za wszelk? cen? swych pragnień.“

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy