DRK: masakra na pó?nocnym wschodzie kraju
Pawe? Pasierbek SJ – Watykan
O?wiadczenie bp. Sikuli Paluku Melchisedeca jest reakcj? na atak rebelianckiej grupy Sojuszu Si? Demokratycznych (ADF) z Ugandy na pó?nocno-wschodnie terytorium Demokratycznej Republiki Konga, w wyniku którego ?mier? ponios?o co najmniej 14 cywilów i 4 ?o?nierzy, a setki osób zosta?o rannych. O stytuacji, jaka panuje w tym regionie mówi bp Sikuli.
Od wielu lat ?yjemy w ci?g?ej niepewno?ci spowodowanej atakami zbrojnych grup Sojuszu Si? Demokratycznych, cho? tak do końca nikt nie wie, kim s? atakuj?cy. Od 2014 r. zgin??o ju? ponad 1500 osób. Zabijano ich jak zwierz?ta, bez ?adnego powodu – mówi bp Sikuli. - Cz??? miasta Beni jest prawie ca?kowicie opuszczona. Rodziny, które za miastem uprawia?y ziemi? z obawy przed porwaniami i atakami nie mog? i?? na swe pola i ?yj? w mie?cie albo uciek?y na po?udnie w poszukiwniu ?ywno?ci. Wiele dzieci nie mo?e ucz?szcza? do szko?y. Na pocz?tku wrze?nia w jednej z ma?ych miejscowo?ci wybuch?a epidemia Eboli. Na szcz??cie Ministerstwo Zdrowia bardzo nam pomaga i mo?emy powiedzie?, ?e sytuacja jest ju? praktycznie opanowana.
Dodajmy, ?e Sojusz Si? Demokratycznych to muzu?mańska grupa zbrojna dzia?aj?ca na terenie Ugandy i Demokratycznej Republiki Konga. Jak podaje agencja Fides, w ostatnich 4 latach grupa ta jest odpowiedzialna za ?mier? ponad 1500 osób i porwania ponad 800.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.