Papie?: chrze?cijanin ma promieniowa? nadziej?
Ks. Marek Weresa – Watykan
Przychodzenie Chrystusa
Papie? Franciszek, na pocz?tku ?rodowej katechezy, wskaza? na tytu? ca?ego cyklu: ?Duch i Oblubienica”. S?owa te stanowi? nawi?zanie do końcowych wersetów Pisma ?wi?tego – ?Duch i Oblubienica mówi?: «Przyjd?!»” (Ap 22, 17). Franciszek przypomnia? jak pierwsze wspólnoty chrze?cijańskie, podczas zgromadzeń liturgicznych, powtarza?y wezwanie ?Maràna tha!”, oznaczaj?ce w?a?nie ?Przyjd? Panie!”. Mia?o to t?o eschatologiczne. Wyra?a?o bowiem ?arliwe oczekiwanie na chwalebny powrót Zbawiciela w czasie ?paruzji”. To wo?anie i wyra?ane przez nie oczekiwanie nigdy nie zanik?o w Ko?ciele. Ojciec ?wi?ty powiedzia?, ?e podobnie dzisiaj, we Mszy ?w., zaraz po konsekracji, g?osi on ?mier? i zmartwychwstanie Chrystusa ?oczekuj?c Jego przyj?cia”.
Jednak?e to oczekiwanie na powrót Pana Jezusa na ?końcu czasów” nie jest jedynym i wy??cznym. ?Do??czy?o do niego równie? oczekiwanie Jego nieustannego przychodzenia w obecnej sytuacji pielgrzymuj?cego Ko?cio?a. I to w?a?nie o tym przyj?ciu my?li przede wszystkim Ko?ció?, gdy o?ywiony Duchem ?wi?tym wo?a do Jezusa: «Przyjd?!»” - zaakcentowa?.
?Przyb?d? Duchu ?wi?ty”
Wo?anie ?Przyjd?!” jest skierowane nie tylko do Chrystusa, ale równie? do Ducha ?wi?tego. Tym wezwaniem rozpoczynaj? si? niemal wszystkie hymny i modlitwy Ko?cio?a skierowane do Ducha ?wi?tego. ?I dobrze, ?e tak jest, poniewa? po Zmartwychwstaniu, Duch ?wi?ty jest prawdziwym «alter ego» Chrystusa, Tym, który dzia?a w Jego imieniu oraz czyni Go obecnym i sprawczym w Ko?ciele” - powiedzia? Papie?.
Doda? tak?e, ?e to Duch ?oznajmia rzeczy przysz?e”, czyni je po??danymi i oczekiwanymi. Tote? Jezus Chrystus i Duch ?wi?ty s? nieroz??czni, równie? w ekonomii zbawienia.
Nadzieja to nie mgliste pragnienie
?Duch ?wi?ty jest nieustannie tryskaj?cym ?ród?em chrze?cijańskiej nadziei” - powiedzia? Franciszek. Porówna? Ko?ció? do ?odzi, gdzie Duch ?wi?ty jest ?aglem, który do nap?dza i prowadzi naprzód na ?morzu dziejów”. Czyni to obecnie, tak jak i w przesz?o?ci.
Doda?, ?e chrze?cijańska nadzieja ?opiera si? na wierno?ci Boga swoim obietnicom”. Jest cnot? teologaln? ?poniewa? jest wlana przez Boga i ma Boga za por?czyciela”. ?Nie jest to cnota bierna, która ogranicza si? do oczekiwania na rozwój wydarzeń. Jest to cnota niezwykle aktywna, która pomaga im zaistnie?” - powiedzia? Ojciec ?wi?ty. Jednocze?nie zaznaczy?, ?e chrze?cijanin nie mo?e zadowoli? si? ?posiadaniem nadziei”; ma tak?e ?promieniowa? nadziej?” Jest to bowiem najpi?kniejszy dar, jaki Ko?ció? mo?e da? ludziom, szczególnie w czasach, gdy wszystko wydaje si? sk?ania? do ?zwijania ?agli”.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.