蜜桃交友

Krzysztof Bronk - Watykan

Ojciec ?wi?ty przypomina, ?e pielgrzymowanie zawsze wi??e si? z pewnym ryzykiem. Zauwa?a, ?e nam, którzy przywykli?my do szybkiej i wygodnej podró?y samolotem czy poci?giem, trudno jest zrozumie?, czym dla dawnych chrze?cijan by?o pielgrzymowanie. Tysi?c lat temu wyruszenie w drog? oznacza?o podj?cie ryzyka, ?e nigdy nie wróci si? do domu z powodu wielu niebezpieczeństw, które mo?na by?o napotka? na ró?nych trasach. ?Wiara tych, którzy zdecydowali si? wyruszy?, by?a silniejsza ni? jakikolwiek strach” – pisze Franciszek, dodaj?c, ?e ?dawni pielgrzymi ucz? nas zaufania do Boga, który wezwa? ich do wyruszenia w kierunku grobu Aposto?ów, Ziemi ?wi?tej lub jakiego? sanktuarium. My równie? pro?my Pana, aby?my mieli odrobin? tej wiary, aby?my zaakceptowali ryzyko poddania si? Jego woli, wiedz?c, ?e jest to wola dobrego Ojca, który chce da? swoim dzieciom tylko to, co jest dla nich odpowiednie”.

Toskański odcinek Via Francigena

Franciszek zauwa?a, ?e pielgrzymowanie wi??e si? z trudem. Wiedz? o tym wszyscy, którzy równie? dzi? powracaj? na p?tnicze szlaki. Ból i zm?czenie s? jednak rekompensowane ju? w trakcie w?drówki pi?knem stworzenia, splendorem sztuki czy nowymi relacjami, a tak?e poprzez chwile autentycznej ciszy i g??bokiego ?ycia duchowego, na które nie ma miejsca w szalonym ?yciu naszych czasów.

PIelgrzymi w drodze do Santiago

Ojciec ?wi?ty zastrzega zarazem, ?e pielgrzym to nie turysta czy zwyk?y w?drowiec. Ma bowiem jasny cel, a zarazem wie, ?e osi?gni?cie tego celu nie daje pe?nej satysfakcji, ?e pielgrzymka si? nie skończy, bo jej prawdziwym celem jest sam Bóg, który pozostaje nieuchwytny. To w?a?nie z tego powodu zawsze musimy by? w drodze. Pod??anie ku Bogu daje nam jednak upajaj?c? pewno??, ?e On na nas czeka, aby da? nam swoje pocieszenie i ?ask? – dodaje Franciszek.