Papie?: nie dla Ko?cio?a siedz?cego, nie dla ?wewn?trznej ?lepoty¡±
Dorota Abdelmoula-Viet ¨C Watykan
Unika? wewn?trznej ?lepoty
Nawi?zuj?c do Ewangelii z dnia, mówi?cej o niewidomym Bartymeuszu, który ?siedzia? i ?ebra?¡± zanim zosta? uzdrowiony przez Jezusa, Papie? Franciszek podkre?li?, ?e jego postawa charakteryzuje osob? zamkni?t? we w?asnym cierpieniu, licz?c? jedynie na pomoc innych. Nazwa? t? postaw? ?wewn?trzn? ?lepot?¡±, która sprawia, ?e trwamy ?na obrze?ach ?ycia, bez ?adnej nadziei¡± i zaznaczy?, ?e ?aby prawdziwie ?y?, nie mo?na siedzie?: ?y? to zawsze by? w ruchu, wyrusza?, marzy?, planowa?, by? otwartym na przysz?o??¡±.
Rozpoznawa? obecno?? Pana
Papie? zauwa?y?, ?e Ewangelia ta sk?ania do refleksji nie tylko nad ?yciem osobistym, ale te? nad ?naszym byciem Ko?cio?em¡±. Przestrzeg?, ?e ?bardzo wiele rzeczy na naszej drodze mo?e uczyni? nas ?lepymi, niezdolnymi do rozpoznania obecno?ci Pana, nieprzygotowanymi do stawienia czo?a wyzwaniom rzeczywisto?ci, niekiedy niepotrafi?cymi odpowiedzie? na wiele pyta¨½, jakie krzycz? do nas¡±. Zach?ci?, aby ka?dy zadawa? sobie pytanie, czy jest zdolny do s?yszenia g?osu zbli?aj?cego si? Pana, który ?przechodzi ka?dego dnia¡±, chc?c uzdrowi? cz?owieka z ?wewn?trznej ?lepoty¡± i sprawi? by poszed? za Nim. ?drog?, pami?tajmy, by zawsze powraca? do Pana i Jego Ewangelii. Zawsze na nowo, kiedy On przechodzi obok nas, musimy nas?uchiwa? Jego wezwania, które stawia nas na nogi i wyprowadza ze ?lepoty. A potem znów za Nim pod??a?, i?? z Nim drog?¡± ¨C zach?ca?.
Synod wzywa do bycia Ko?cio?em na wzór Bartymeusza
?To pi?kne, ?e Synod pobudza nas, aby?my byli (¡) wspólnot? uczniów, którzy s?ysz?c przechodz?cego Pana, odczuwaj? dreszcz zbawienia, pozwalaj? si? obudzi? mocy Ewangelii i zaczynaj? wo?a? do Niego¡± ¨C zauwa?y? Ojciec ?wi?ty, podkre?laj?c, ?e Ko?ció?, na wzór Chrystusa, powinien by? wra?liwy na krzyk wszystkich, poszukuj?cych rado?ci Ewangelii, ale te? zranionych, zgorszonych, oboj?tnych i odsuni?tych na margines. ?Nie potrzebujemy Ko?cio?a siedz?cego i defetystycznego, ale Ko?cio?a, który podejmuje wo?anie ?wiata i brudzi sobie r?ce, aby jemu s?u?y?¡±.
Pod??a? drog? Jezusa, nie w?asnymi ?labiryntami¡±
Ojciec ?wi?ty przypomnia?, ?e pod??anie za Jezusem musi odbywa? si? drog?, któr? On wyznacza i nie jest mo?liwe, je?li wierz?cy b?d? pozostawali we w?asnej strefie komfortu i ?labiryntach¡±, lub b?d? kierowali si? kryteriami ?wiatowymi. ?Pan nas wzywa, podnosi, gdy siadamy lub upadamy, pozwala nam odzyska? wzrok, aby?my w ?wietle Ewangelii mogli zobaczy? niepokoje i cierpienia ?wiata. W ten sposób podniesieni przez Pana na nogi, do?wiadczamy rado?ci pod??ania za Nim drog?¡± ¨C mówi? Papie?, przypominaj?c, ?e taka postawa jest w?a?ciwa dla Ko?cio?a synodalnego.
Nie dla Ko?cio?a siedz?cego, milcz?cego i ?lepego
?Nie Ko?ció? siedz?cy, lecz Ko?ció? stoj?cy. Nie Ko?ció? milcz?cy, lecz Ko?ció?, który s?yszy wo?anie ludzko?ci. Nie Ko?ció? ?lepy, ale Ko?ció? o?wiecony przez Chrystusa, który niesie ?wiat?o Ewangelii innym. Nie Ko?ció? statyczny, lecz Ko?ció? misyjny, krocz?cy z Panem po drogach ?wiata¡± ¨C mówi? Papie?. Zach?ci? aby do?wiadczenie synodalno?ci, wzór pod??ania za Chrystusem, jaki przedstawia Bartymeusz i kontemplacja katedry ?w. Piotra, wystawionej dzi? w Bazylice Watyka¨½skiej, sta?y si? drog? do osobistej i wspólnotowej odnowy.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.