Niespodziewana wizyta Franciszka na czuwaniu m?odzie?y: r¨®bcie ha?as
Salvatore Cernuzio, ks. Pawe? Rytel-Andrianik
Kiedy og?oszono ze sceny Brussels Expo, oko?o godziny przez przybyciem Papie?a, ?e Franciszek przyjedzie do m?odych, by? ogromny entuzjazm. M?odzie? ?piewa, ta¨½czy, modli si? i biwakuje przed niedzieln? Msz? ?w. z Papie?em. S? tam m?odzi z Belgii oraz z krajów s?siednich. S? tak?e rodziny i dzieci, ksi??a, siostry zakonne, grupy pielgrzymów z flagami i transparentami. My?leli, ?e zobacz? Papie?a w niedziel?, tymczasem Franciszek przyjecha? do nich w sobot? wieczorem.
Kiedy Papie? pojawi? si? na wózku inwalidzkim, po?ród dymu i fioletowych ?wiate? odbitych od dwóch ogromnych neonowych krzy?y, by?y oklaski i ogromna rado??. A m?ody cz?owiek zapyta? go po w?osku: ?Pierwsze selfie?¡±.
Papie? zacz?? dialog z m?odzie??: ?Zadam wam pytanie: Czy wiecie, co robi? m?odzi ludzie? Powiem: m?odzi ludzie robi? ha?as!¡± Franciszek zach?ci? do tego, aby m?odzi ludzie robili ha?as, pomagali innym i nie zapominali o modlitwie.
Ze ?rodka sceny Franciszek wskaza? na noworodka w ramionach matki: ?Widzicie go? On jest najwi?kszy z was wszystkich, poniewa? Jezus powiedzia? nam, ?e najwi?kszy jest ten, który sta? si? dzieckiem¡±. Do Papie?a podesz?a m?oda matka z noworodkiem, który w mi?dzyczasie sta? si? gwiazd? wieczoru. Franciszek pob?ogos?awi? go. By?o to ostatnie po?egnanie na zako¨½czenie dnia, który zako¨½czy? si? w sposób nieplanowany.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.