ÃÛÌÒ½»ÓÑ

Szukaj

Papie? przed kaplic? Porcjunkula Papie? przed kaplic? Porcjunkula 

Papie? w Porcjunkuli: od Franciszka uczmy si? otwarcia na ubogich

Pod pewnymi wzgl?dami ?wi?to?? Franciszka budzi w nas dreszcze. Wydaje si?, ?e nie mo?na jej na?ladowa?. Zarazem jednak, kiedy rozwa?amy opowie?ci o jego ?yciu, kt¨®re ukazuj? pi?kno jego powo?ania, czujemy si? poci?gani t? prostot? serca i ?ycia. Jest w tym atrakcyjno?? samego Chrystusa i Ewangelii ¨C m¨®wi? Papie?, spotykaj?c si? z ubogimi przed Porcjunkul?, ulubion? kaplic? ?w. Franciszka.

Krzysztof Bronk - Watykan

Cytuj?c na wst?pie jedn? z tych opowie?ci, czyli s?ynnych ?Kwiatków ?w. Franciszka, Papie? przypomnia?, ?e Biedaczyna z Asy?u postrzega? jako wielki skarb umiej?tno?? przyjmowania tego, co po?ród realnego ubóstwa daje nam Opatrzno??. Franciszek uczy nas zadowala? si? tym, co mamy i dzieli? si? tym z innymi.

Papie? przypomina?, ?e Porcujnkula jest jednym z tych ko?cio?ów i kaplic, które chcia? odbudowa? Franciszek, s?dz?c, ?e w?a?nie do tego, powo?uje go Chrystus.

Pierwsza marginalizacja ma charakter duchowy

?Lubi? zatrzymywa? si? w tej kaplicy na d?u?ej, by si? modli?. Trwa? w ciszy i s?ucha? Pana, tego, czego chcia? od niego Bóg. Równie? i my jeste?my tutaj w tym samym celu. Chcemy prosi? Pana, by wys?ucha? naszego wo?ania i przyszed? nam na pomoc. Nie zapominajmy, ?e pierwsz? marginalizacj?, której do?wiadczaj? ubodzy, jest marginalizacja duchowa. Na przyk?ad, wiele osób, w tym m?odych ludzi, znajduje czas, aby pomaga? ubogim, przynosz?c im jedzenie i gor?ce napoje. Jest to bardzo dobre i dzi?kuj? Bogu za ich hojno??. Ale jeszcze bardziej mnie cieszy, kiedy s?ysz?, ?e ci wolontariusze zatrzymuj? si?, aby porozmawia? z lud?mi, a czasami modl? si? z nimi... Tak wi?c nasza obecno?? tutaj, w Porcjunkuli, przypomina nam o obecno?ci Pana, o tym, ?e On nigdy nie zostawia nas samych, zawsze towarzyszy nam w ka?dej chwili naszego ?ycia.¡°

Papie? zauwa?y?, ?e Porcjunkla by?a dla ?w. Franciszka miejscem go?cinno?ci. Tutaj przyj?? ?w. Klar?, pierwszych braci, a tak?e wielu ubogich, którzy garn?li si? do niego. Równie? i my powinni?my uczy? si? tej ewangelicznej postawy.

Najlepszym przyj?ciem jest u?miech

?«Przyjmowa?» oznacza otwiera? drzwi, drzwi domu i serca, i pozwala? wej?? tym, którzy pukaj?, i to tak, aby czuli si? swobodnie, a nie skr?powani. Tam, gdzie panuje prawdziwe braterstwo, tam te? jest szczere do?wiadczenie go?cinno?ci. Gdzie natomiast jest strach przed innymi, pogarda dla ich ?ycia, tam rodzi si? odrzucenie. Przyj?cie rodzi poczucie wspólnoty; odrzucenie, przeciwnie, zamyka we w?asnym egoizmie, albo jeszcze gorzej w oboj?tno?ci, odwracamy wzrok. Matka Teresa, która uczyni?a ze swojego ?ycia s?u?b? go?cinno?ci, lubi?a powtarza?: Co jest najlepszym przyj?ciem? U?miech. Tak, u?miech. Dzielenie si? u?miechem z kim? w potrzebie jest dobre dla nas obojga, dla mnie i dla tej drugiej osoby. U?miech jako wyraz sympatii, czu?o?ci. U?miech ci? wi??e. Nie mo?esz tak po prostu odej?? od osoby, do której si? u?miechn??e?.¡°

Dzi?kuj?c ubogim, którzy z tej okazji przybyli dzisiaj do Asy?u, Franciszek ujawni?, ?e to w?a?nie jeden z nich, imieniem Etienne, zaproponowa? mu kiedy? ustanowienie Dnia Ubogich. ?Czu?em, ?e to Duch ?wi?ty mówi przez niego, abym to zrobi?. I tak to si? zacz??o, od odwagi jednego z was¡± ¨C mówi? Franciszek.

Dajmy g?os ubogim

?Cz?sto obecno?? ubogich nas jest dla nas niewygodna, znosimy ich obecno??; czasami s?yszymy, ?e to biedni s? odpowiedzialni za swoje ubóstwo: jeszcze jedna obelga! Aby nie zrobi? powa?nego rachunku sumienia z w?asnych czynów, z niesprawiedliwo?ci pewnych praw i rozwi?za¨½ ekonomicznych, rachunku sumienia z hipokryzji tych, którzy chc? si? bogaci? ponad miar?, win? zrzuca si? na barki najs?abszych. Nadszed? czas, aby ubodzy znów mieli co? do powiedzenia, poniewa? zbyt d?ugo nie s?uchano ich postulatów. Nadszed? czas, aby otworzy? oczy i dostrzec nierówno?ci, jakich do?wiadcza wiele rodzin. Czas zakasa? r?kawy, aby przywróci? godno?? poprzez tworzenie miejsc pracy. Nadszed? czas, aby ponownie dostrzec skandal dzieci g?oduj?cych, zniewolonych, gin?cych na morzu, niewinnych ofiar wszelkiego rodzaju przemocy. Nadszed? czas, aby po?o?y? kres przemocy wobec kobiet i aby kobiety by?y szanowane, a nie traktowane jak towar wymienny. Nadszed? czas, aby przerwa? kr?g oboj?tno?ci i odkry? pi?kno spotkania i dialogu. Nadszed? czas spotkania. Je?li ludzko??, je?li my, m??czy?ni i kobiety, nie nauczymy si? wychodzi? sobie naprzeciw, czeka nas bardzo smutny koniec.¡°

Na zako¨½czenie Papie? podzi?kowa? za ?wiadectwa, których móg? wys?ucha?. Wskazuj? one, jak zauwa?y?, na si?? nadziei i wytrwa?o?ci, umiej?tno?ci stawiania oporu. ?Dzi?kuj? ubogim, za to, ?e otwieraj? swoje serce, by obdarzy? nas swoim bogactwem i uzdrowi? nasze zranione serce. Dzi?kuj? z t? odwag?¡± ¨C doda? Franciszek.
 

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

12 listopada 2021, 14:02