Papie? o Dantem: zg??bi? cz?owieka i wskazuje mu drog?
Krzysztof Bronk - Watykan
Upami?tnia on 700-lecie ?mierci autora Boskiej Komedii. Jak pisze Franciszek, w tej okoliczno?ci nie mog?o zabrakn?? g?osu Ko?cio?a. Dante bowiem ?potrafi? poprzez pi?kno poezji wyrazi? g??bi? tajemnicy Boga i mi?o?ci. Jego poemat, najwspanialszy wyraz ludzkiego geniuszu, jest owocem nowego i g??bokiego natchnienia, z czego Poeta zdaje sobie spraw?, mówi?c o nim jako o ?poemacie ?wi?tym, nad którym niebo z ziemi? pracowa?o” (Raj XXV, 1-2).
Franciszek podkre?la g??boko chrze?cijańsk? wymow? Boskiej Komedii. Poetycka droga poety od piek?a, przez czy?ciec do raju, ?jest tak naprawd? drog? pragnienia, g??bokiej i wewn?trznej potrzeby przemiany ?ycia, aby osi?gn?? szcz??cie i w ten sposób wskaza? drog? tym, którzy tak jak on znale?li si? w ciemnym lesie i zagubili praw? drog?”. Nie jest to droga ?z?udna czy utopijna, lecz realistyczna i mo?liwa, na któr? ka?dy mo?e wej??, poniewa?, jak zapewnia Papie?, mi?osierdzie Bo?e zawsze daje mo?liwo?? przemiany, nawrócenia, odnalezienia siebie i ponownego odkrycia drogi do szcz??cia”.
Franciszek przypomina, ?e o chrze?cijańskiej inspiracji Dantego pisali te? jego poprzednicy. Jego dzie?o – wskazywa? przed stu laty Benedykt XV – ukazuje, ?jak fa?szywe jest przekonanie, ?e pos?uszeństwo umys?u i serca wobec Boga podcina skrzyd?a intelektowi, podczas gdy przeciwnie – ono go pobudza i uwznio?la”. Siln? wi?? Dantego z chrze?cijaństwem podkre?la? te? Pawe? VI. ?Dante jest nasz, wiary katolickiej, bo ca?y tchn?? mi?o?ci? do Chrystusa; jest nasz, bo bardzo kocha? Ko?ció?, którego chwa?? opiewa?; i nasz, bo w Papie?u rzymskim uznawa? i czci? Wikariusza Chrystusa”. Pawe? VI zastrzega? przy tym, ?e nie zwalnia to ?Ko?cio?a od przyj?cia tak?e s?ów proroczej krytyki, wypowiedzianych przez Poet? wobec tych, którzy mieli g?osi? Ewangeli? i reprezentowa? nie siebie, lecz Chrystusa: ?Bez ?alu przypominamy te?, i? g?os Dantego by? przenikliwy i surowy wobec niejednego Papie?a, ?e surowo gani? instytucje ko?cielne i osoby, które by?y s?ugami i przedstawicielami Ko?cio?a”. Papie? Montini przypomina? jednak, ?e ?nigdy nie zachwia?o to jego mocnej wiary katolickiej i synowskiego przywi?zania do Ko?cio?a ?wi?tego”.
Nawi?zuj?c do obecnej w Boskiej Komedii krytyki Papie?y i zwyk?ych wiernych, ?którzy sprzeniewierzaj? si? swej przynale?no?ci do Chrystusa i przekszta?caj? Ko?ció? w narz?dzie s?u??ce prywatnym interesom”, Franciszek podkre?la, ?e ?Poeta, pot?piaj?c zepsucie niektórych warstw Ko?cio?a, staje si? rzecznikiem jego g??bokiej odnowy”.
Franciszek pokazuje, ?e w?drówka, któr? Dante proponuje czytelnikowi jest g??boko zakorzeniona w dramatycznych do?wiadczeniach samego pisarza, w jego ?yciowych zmaganiach i wygnaniu. ?Najwi?kszy Poeta – pisze Papie? - cho? prze?ywa dramatyczne wydarzenia, smutne i dr?cz?ce, nigdy nie rezygnuje, nie poddaje si?, nie godzi si? na st?umienie tkwi?cej w jego sercu t?sknoty za pe?ni? i szcz??ciem, a tym bardziej nie godzi si?, by ust?pi? przed niesprawiedliwo?ci?, ob?ud?, arogancj? w?adzy, egoizmem”. W ten sposób ?z cz?owieka pozornie przegranego i zawiedzionego, grzesznika i zniech?conego, przemienia si? w proroka nadziei”.
Franciszek przyznaje, ?e ?Dante potrafi dog??bnie odczyta? ludzkie serce i w ka?dym, nawet w postaciach najbardziej nikczemnych i niepokoj?cych, potrafi dostrzec zarzewie pragnienia osi?gni?cia pewnego szcz??cia, pe?ni ?ycia”. Broni te? ?godno?ci ka?dego cz?owieka i jego wolno?ci jako podstawowego warunku zarówno wyborów ?yciowych, jak i samej wiary. Przeznaczenie cz?owieka do wieczno?ci – sugeruje Dante, opowiadaj?c nam dzieje wielu postaci, zarówno znakomitych jak i ma?o znanych – zale?y od ich wyborów, od ich wolno?ci: nawet codzienne i pozornie nieistotne gesty maj? znaczenie wykraczaj?ce poza czas, maj? wp?yw na wymiar wieczny”. Wolno?? jednak, przypomina nam Alighieri, nie jest celem sama w sobie, jest warunkiem ci?g?ego wznoszenia si?, a podró? przez trzy sfery ilustruje plastycznie w?a?nie owo wznoszenie si?, a? do dotkni?cia nieba, do osi?gni?cia pe?ni szcz??cia.
Mówi?c o teologicznej wizji Dantego, Franciszek wskazuje, ?e dog??bnie zrozumia? on znaczenie Tajemnicy Wcielenia, któr? dzi? w uroczysto?? Zwiastowania ?wi?tujemy. To w?a?nie ona – pisze Papie? – jest prawdziwym centrum i istotnym rdzeniem ca?ego poematu. Przejawia si? to zarówno w przemianie, jaka dokonuje si? w cz?owieku, w jego przebóstwieniu, jak i w fakcie, ?e w centrum ?ostatecznej wizji, w spotkaniu z Tajemnic? Trójcy ?wi?tej, Dante widzi w?a?nie ludzkie oblicze, oblicze Chrystusa, odwiecznego S?owa, które sta?o si? cia?em w ?onie Maryi”.
Franciszek ukazuje te? Bosk? Komedi? jako traktat mariologiczny. W poemacie tym nieustannie pojawiaj? si? odniesienia do Maryi, jest ona sta?? obecno?ci?, która przygotowuje na spotkanie z Chrystusem i tajemnic? Boga. To równie? dzi?ki jej wstawiennictwu cz?owiek dociera w końcu do ojczyzny i mo?e zakosztowa? pe?nej rado?ci, do której t?skni? w ka?dej chwili swego istnienia.
Na zakończenie og?oszonego dzi? Litu apostolskiego Papie? zapewnia, ?e cho? Dante jest cz?owiekiem swojej epoki i ma inn? ni? my wra?liwo?? na niektóre tematy, to jego humanizm jest wci?? aktualny i wa?ny. Ma nam do przekazania wa?ne przes?anie, s?owo, które pragnie dotkn?? naszych serc i umys?ów. To s?owo ma nas przemieni?, a zarazem u?wiadomi? nam, kim jeste?my i czym ?yjemy, w nieustannym d??eniu ku szcz??ciu, ku ostatecznej ojczy?nie, w której znajdziemy si? w pe?niej jedno?ci z Bogiem.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.