Papie?: ?w. Józef uczy nas sztuki ojcostwa
Krzysztof O?dakowski SJ – Watykan
Papie? zauwa?y?, ?e ?w. Józef by? po pierwsze ojcem, który przyjmuje. Od?o?y? na bok swoje plany osobiste, pokocha? oraz strzeg? Maryi i Jezusa, nie szukaj?c wyja?nień dla zaskakuj?cej i tajemniczej rzeczywisto?ci, z któr? si? zetkn??, ale przyj?? j? z wiar?. ?w. Józef by? równie? ojcem czuwaj?cym. Wykonywa? to zadanie z wewn?trzn? wolno?ci? wiernego s?ugi. Jest wzorem dla pasterzy, którzy nigdy nie powinni opuszcza? swojej trzody, ale zajmowa? pozycj? w zale?no?ci od potrzeby chwili: z przodu, aby otwiera? drog?, w ?rodku, aby nie?? zach?t? oraz z ty?u, aby zebra? ostatnich. Pasterz zna i kocha swoj? trzod? oraz staje si? s?ug? wszystkich. Nie stawia siebie ani swoich idei w centrum oraz unika przeciwstawnych pokus: dominacji i lekcewa?enia.
Franciszek podkre?li?, ?e ?w. Józef jest ojcem, który marzy. Nie jest «marzycielem» w sensie kogo? z g?ow? w chmurach, oderwanym od rzeczywisto?ci, ale jest cz?owiekiem, który umie patrze? poza to, co widzi: z proroczym spojrzeniem, zdolnym rozpozna? Bo?y plan tam, gdzie inni nic nie widz?, i dzi?ki temu mie? jasny cel, do którego nale?y d??y?. ?wi?ty Józef potrafi? dostrzec w Maryi i Jezusie nie tylko m?od? narzeczon? i dziecko: zawsze widzia? w nich Bo?e dzia?anie, Bo?? obecno??. W ten sposób, strzeg?c krucho?ci Dziecka i Jego Matki, Józef wyszed? poza swoje obowi?zki ojca rodziny i wierz?? Bogu bardziej ni? w?asnym w?tpliwo?ciom, ofiarowa? si? Jemu jako narz?dzie realizacji wi?kszego planu, w s?u?bie pe?nionej w ukryciu, wielkodusznej i niestrudzonej, a? do cichego końca w?asnego ?ycia.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.