Papie?: czuwanie wyra?a si? w modlitwie i w mi?owaniu
Krzysztof O?dakowski SJ – Watykan
Ojciec ?wi?ty zwróci? uwag?, ?e pierwszym krokiem wiary jest powiedzenie Panu, ?e Go potrzebujemy, ?e potrzebujemy jego obecno?ci. On wychodzi do nas z propozycj?, nie narzuca si? si??. Od nas zale?y, czy b?dziemy niestrudzenie mówili Mu: ?Przyjd?!”. Odpowiedzi? na blisko?? Boga jest czuwanie, poniewa? grozi nam zatracenie si? w wielu drobnych rzeczach i rozmini?cie si? z Nim. Wtedy mo?emy utraci? sens tego, co istotne. Czuwa? to nie da? opanowa? si? zniech?ceniu, to ?y? w nadziei. Jeste?my oczekiwani w niebie przez Uosobion? Mi?o??. Skoro jeste?my oczekiwani w niebie, to dlaczego mieliby?my podda? si? doczesnym d??eniom uganiaj?c si? za odrobin? pieni?dzy, s?awy, sukcesu oraz tych wszystkich rzeczy, które przemijaj?? – pyta? Franciszek. I doda?: ?Istniej? rozmaite rodzaje snu b?d?ce zaprzeczeniem postawy czuwania. Jednym z nich jest sen mierno?ci”.
Papie? – wiara jest ?arliwym pragnieniem Boga
Ojciec ?wi?ty zwróci? uwag?, ?e ze snu miernoty mo?na przebudzi? si? dzi?ki czuwaniu modlitwy. Modli? si? to zapali? ?wiat?o w nocy. Modlitwa wyrywa nas ze zoboj?tnienia, podnosi nasze spojrzenie ku górze i dostraja je do Pana. Modlitwa pozwala Panu, aby by? blisko nas, wyzwala nas z samotno?ci i daje nadziej?. Modlitwa daje ?yciu tlen: tak jak nie mo?na ?y? bez oddychania, tak te? nie mo?na by? chrze?cijaninem bez modlitwy – zaznaczy? Franciszek. – Istnieje tak?e drugi rodzaj snu wewn?trznego: sen oboj?tno?ci. Ludzie oboj?tni nie zwracaj? uwagi na potrzeby innych. W ich sercach panuje noc. Szybko zaczynaj? narzeka? na wszystko, czuj? si? ofiarami wszystkich, szukaj? woko?o spisków. Wymagaj? dla siebie, ale nie interesuj? si? innymi. ?Jak przebudzi? si? ze snu oboj?tno?ci?” – pyta? Papie?.
Papie? – przez uczynki mi?osierdzia zbli?amy si? do Pana
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.