蜜桃交友

Szukaj

Bp Vecerrica: Jan Pawe? II ojcem naszej nocnej pielgrzymki Bp Vecerrica: Jan Pawe? II ojcem naszej nocnej pielgrzymki  

Bp Vecerrica: Jan Pawe? II ojcem naszej nocnej pielgrzymki

Po raz pierwszy towarzysz? wirtualnej pielgrzymce – powiedzia? Franciszek telefonuj?c do uczestników 42. nocnej pielgrzymki z Maceraty do Loreto, która w tym roku, ze wzgl?du na pandemi?, mia?a niecodzienny, wirtualny przebieg. Zach?ci? wszystkich do odwagi, gdy?, jak zaznaczy?, nadchodz?cy czas post-pandemiczny, nie b?dzie ?atwy, ale z odwag?, wiar? i nadziej? mo?na i?? naprzód.

Pawe? Pasierbek SJ – Watykan

?Pielgrzymka ta narodzi?a si? z pragnienia, aby m?odzie?, któr? uczy?em zobaczy?a prawd? o cz?owieku w relacji do tajemnicy” – wspomina jej pomys?odawca, emerytowany biskup w?oskiej diecezji Fabriano-Metalica. Bp Giancarlo Vecerrica podkre?li?, ?e nie mo?na patrze? na otaczaj?c? nas rzeczywisto?? i czu? si? samowystarczalnym, gdy? cz?owiek potrzebuje tajemnicy, a tego w?a?nie uczy ta pielgrzymka. ??ycie bowiem to droga wiod?ca do tajemnicy, do poznawania jej coraz bardziej, aby w końcu, którego? dnia, spotka? J? w niebie”.

W wywiadzie dla Radia Watykańskiego bp Giancarlo Vecerrica wspomnia? tak?e Jana Paw?a II, jako jednego z dwóch ?wielkich ojców” tej pielgrzymki

Jan Pawe? II: jak bardzo chcia?bym i?? z wami w tej nocnej pielgrzymce

?Ca?? moj? mi?o?? do m?odych zawdzi?czam Janowi Paw?owi II. Pielgrzymka nasza narodzi?a si? wraz z nim w 1978 roku, kiedy zosta? wybrany Nast?pc? ?w. Piotra. Kilka miesi?cy pó?niej przyjecha? do Loreto i wtedy z m?odzie?? zorganizowa?em czuwanie nocne, oczekuj?c na jego przyjazd. Papie? by? tym faktem mile zaskoczony. Po po?udniu, przed powrotem do Watykanu, chcia? si? jeszcze ze mn? spotka?. Obj?? mnie i powiedzia?: «To jest inicjatywa, której pragn??em. A teraz wszystkimi tymi m?odymi musisz si? opiekowa?, ka?dym z osobna» - stwierdzi? bp Vecerrica w wywiadzie dla Radia Watykańskiego. - Potem przez lata spotyka?em si? z nim, b?ogos?awi? ogień, który towarzyszy nam w marszu. A to, czego nigdy nie zapomn?, to jego przyjazd, aby przewodniczy? Mszy na rozpocz?cie pielgrzymki w 1993 roku. Pami?tam przede wszystkim jego g??bokie spojrzenie, kiedy na zakończenie Mszy, rozpoczynaj?c marsz, powierzy? mi krzy? pielgrzymkowy, który do dzi? idzie zawsze na czele. Patrz?c na mnie powiedzia?: «Jak bardzo i ja chcia?bym i?? z wami tej nocy!».“

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

15 czerwca 2020, 13:17