蜜桃交友

Krzysztof O?dakowski SJ - Watykan

Franciszek wspomina, ?e nawiedzi? te miejsca kilka tygodni po tragedii. Przypomina sobie rozpacz oraz przera?enie wielu ludzi. Zapewnia o modlitwie za wszystkich, którzy podczas jednej nocy widzieli, jak miejsce spokojnego zamieszkiwania ca?ych pokoleń zostaje zamienione w milcz?c? stert? gruzu. Straszliwy widok, nierealne milczenie w miejscu, w którym biega?y rozradowane dzieci pod czu?ym okiem pogodnych rodziców. Jednej nocy kataklizm dotkn?? dziesi?tki mieszkańców i setki przybywaj?cych tam ka?dego roku wczasowiczów, którzy przyjechali sp?dzi? kilka dni przyjemnych wakacji. Od tamtego czasu min??y trzy lata.

Franciszek wyznaje, ?e nigdy nie zapomni tego, co wtedy widzia?. Nigdy nie zapomni o tamtym bólu. Nie zapomni równie? poczucia wspólnoty, które jednoczy?o i nadal ??czy miejscow? ludno??. W tej tragedii, o której opowiada Marcello Filotei, dziennikarz L’Osservatore Romano, bardzo ucierpia?a jego rodzina. Zgin?li w niej jego matka i ojciec. Ocala?a jedynie siostra. Zniszczeniu uleg? dom, w którym mieszkali. Papie? zauwa?a, ?e w tej ksi??ce historie osobiste przeplataj? si? ze zbiorowymi. Krzy?uj? si? wspomnienia osobiste z wydarzeniami wspólnymi. Przypominanie nie polega zdaniem Franciszka na podsycaniu nostalgii po tym, co si? sta?o, nie oznacza zamykania si? w smutku i l?ku. Papie? zapewnia tych, którzy ucierpieli w wyniku trz?sienia ziemi o sta?ej modlitwie do Ducha ?wi?tego, aby namaszcza? bolesne wspomnienia balsamem nadziei i wzbudza? ufno??, ?e nie s? sami. - ?Pan zaprasza nas do zachowania pami?ci, do naprawy i odbudowy, nie tylko budynków, oraz do tego, aby czyni? to wspólnie” – pisze na zakończenie Papie? Franciszek.