ÃÛÌÒ½»ÓÑ

Szukaj

Papie? ustanowi? Niedziel? S?owa Bo?ego Papie? ustanowi? Niedziel? S?owa Bo?ego 

List Apostolski Ojca ?wi?tego ustanawiaj?cy Niedziel? S?owa Bo?ego

Publikujemy pe?n? tre?? Listu Apostolskiego Ojca ?wi?tego Franciszka "Aperuit illis", w kt¨®rym Papie? ustanawia w ca?ym Ko?ciele III niedziel? zwyk?? Niedziel? S?owa Bo?ego.

1.                «Wtedy o?wieci? ich umys?y, aby rozumieli Pisma» (?k 24, 45). To jeden z ostatnich gestów, jakie uczyni? Zmartwychwsta?y Pan, zanim wst?pi? do nieba. Objawia si? Uczniom, gdy s? zgromadzeni, ?amie z nimi chleb i otwiera ich umys?y, aby poj?li Pismo ?wi?te. Tym ludziom, wystraszonym i rozczarowanym, objawia sens tajemnicy paschalnej: a mianowicie, ?e to wed?ug odwiecznego planu Ojca, Jezus musia? cierpie? i powsta? z martwych, aby og?osi? nawrócenie i przebaczenie grzechów (por. ?k 24, 26.46-47). Obiecuje On równie? uczniom Ducha ?wi?tego, który da im si?? do bycia ?wiadkami tej Tajemnicy zbawienia (por. ?k 24, 49).

         Relacja pomi?dzy Zmartwychwsta?ym, wspólnot? wierz?cych oraz Pismem ?wi?tym jest ekstremalnie ?yciodajna dla naszej to?samo?ci. Bez Pana, który nas wprowadza, niemo?liwe jest zrozumienie g??boko?ci Pisma ?wi?tego. To dzia?a równie? w drug? stron?: bez Pisma ?wi?tego, wydarzenia z Misji Jezusa oraz Jego Ko?cio?a w ?wiecie s? niemo?liwe do odczytania. S?usznie ?w. Hieronim móg? napisa?: «Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa» (In Is., Prolog: PL 24, 17).

2.                Na zako¨½czenie Nadzwyczajnego Jubileuszu Mi?osierdzia poprosi?em, aby «jedna niedziela [w ci?gu roku zosta?a] w ca?o?ci po?wi?cona s?owu Bo?emu, aby zrozumie? niewyczerpalne bogactwo pochodz?ce z tego nieustannego dialogu mi?dzy Bogiem a Jego ludem» (List Apost. Misericordia er misera, 7). Przeznaczenie w sposób szczególny jednej niedzieli w ci?gu Roku Liturgicznego S?owu Bo?emu pozwoli przede wszystkim na odnowienie w Ko?ciele gestu dokonanego przez Zmartwychwsta?ego, który otwiera równie? dla nas skarbiec swojego S?owa, aby?my mogli by? w ?wiecie g?osicielami tego niewyczerpanego bogactwa. Przychodzi na my?l nauczanie ?w. Efrema: «Któ? jest zdolny, aby poj??, o Panie, wszystkie bogactwa jednego tylko z Twoich s?ów? Jest o wiele wi?cej tego, co nam umyka, od tego, co udaje nam si? poj??. Jeste?my jak spragnieni, którzy pij? ze ?ród?a. Twoje s?owo ma wiele ró?nych aspektów, tak jak liczne s? perspektywy tych, którzy je badaj?. Pan pokolorowa? swoje s?owo rozmaitym pi?knem, aby ci, którzy je zg??biaj?, mogli kontemplowa? to, co im opowiada. Ukry? w swoim s?owie wszystkie skarby, aby ka?dy z nas znalaz? bogactwo w tym, co kontempluje» (Komentarz do Diatessaronu, 1, 18).

         St?d te? w niniejszym Li?cie zamierzam odpowiedzie? na wiele pró?b, które do mnie skierowa? Lud Bo?y, aby w ca?ym Ko?ciele mo?na by?o celebrowa? w jedno?ci zamiarów Niedziel? S?owa Bo?ego. ?ycie chwilami, w których wspólnota chrze?cija¨½ska koncentruje si? na wielkiej warto?ci S?owa Bo?ego, sta?o si? ju? powszechn? praktyk? stosowan? codziennie. W Ko?cio?ach lokalnych istnieje bogactwo inicjatyw, które pozwalaj? wierz?cym na coraz wi?kszy dost?p do Pisma ?wi?tego, tak ?e czuj? oni wdzi?czno?? za ten wielki dar, s? zaanga?owani, by ?y? nim w codzienno?ci i odpowiedzialni, aby ?wiadczy? o nim harmonijnym oraz spójnym ?yciem.

         Sobór Watyka¨½ski II w Konstytucji Dogmatycznej Dei Verbum da? pocz?tek ponownemu odkryciu S?owa Bo?ego. Ze stron tej?e Konstytucji, która zawsze zas?uguje na to, by by?a rozwa?ana i prze?yta, przebija w jasny sposób natura Pisma ?wi?tego, jego przechodzenie z pokolenia na pokolenie (Rozdzia? II), jego Boskie natchnienie (Rozdzia? III), które obejmuje Stary i Nowy Testament (Rozdzia? IV i V) oraz jego wa?no?? dla ca?ego Ko?cio?a (Rozdzia? VI). Aby pog??bi? to nauczanie, Benedykt XVI zwo?a? w 2008 roku Synod Biskupów na temat ?S?owo Bo?e w ?yciu i misji Ko?cio?a¡±, w nast?pstwie którego powsta?a Adhortacja Apostolska Verbum Domini, która stanowi nieodzowne nauczanie dla naszych wspólnot[1]. W tym?e Dokumencie w sposób szczególny jest pog??biony charakter performatywny S?owa Bo?ego, przede wszystkim wtedy, gdy w akcji liturgicznej wychodzi na jaw jego charakter realnie sakramentalny[2]. St?d te? konieczne jest, aby nie zabrak?o w ?yciu naszego ludu tej decyduj?cej relacji ze S?owem ?ywym, które Pan niestrudzenie kieruje do swojej Oblubienicy, aby mog?a wzrasta? w mi?o?ci i w ?wiadectwie w wiary.

3.                Ustanawiam zatem III Niedziel? Zwyk?? w ci?gu roku jako po?wi?con? celebracji, refleksji oraz krzewieniu S?owa Bo?ego. Ta Niedziela S?owa Bo?ego staje si? odpowiednim momentem tego okresu roku, w którym jeste?my wezwani do wzmocnienia wi?zi z wyznawcami judaizmu oraz do modlitwy o jedno?? chrze?cijan. Nie jest to przypadek: celebrowanie Niedzieli S?owa Bo?ego wyra?a charakter ekumeniczny, poniewa? Pismo ?wi?te wskazuje tym, którzy si? w nie ws?uchuj?, drog? do przebycia, aby doj?? do trwalej i autentycznej jedno?ci.

         Wspólnoty znajd? sposób, by prze?ywa? t? Niedziel? jako dzie¨½ uroczysty. Jest wa?ne, aby w celebracji Eucharystii mo?na by?o intronizowa? ?wi?t? Ksi?g? tak, aby dla zgromadzenia jasnym sta? si? charakter normatywny, jaki posiada S?owo Bo?e. W Niedziel? S?owa Bo?ego w sposób szczególny nale?y uwydatni? g?oszenie s?owa oraz przystosowa? homilie tak, by podkre?li? cze??, jak? si? oddaje S?owu Pana. Biskupi b?d? mogli w t? Niedziel? udziela? urz?du Lektoratu lub te? powierza? podobn? mu pos?ug?, aby przywo?a? wa?no?? g?oszenia S?owa Bo?ego w Liturgii. Istotne jest, aby nie zabrak?o ka?dego wysi?ku, a?eby przygotowa? wybranych wiernych, poprzez odpowiedni? formacj?, do bycia prawdziwymi g?osicielami S?owa, tak jak to si? ju? dokonuje w przypadku akolitów lub nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii. W ten sam sposób proboszczowie b?d? mogli znale?? odpowiedni? form? ku temu, by wr?czy? Bibli? lub jedn? z jej ksi?g ca?emu zgromadzeniu, aby ukaza? wa?no?? codziennej lektury oraz modlitwy Pismem ?wi?tym, ze szczególnym odniesieniem do jej formy zwanej lectio divina.

4.                Powrót Ludu izraelskiego do swojej ojczyzny po wygnaniu babilo¨½skim by? naznaczony w sposób szczególny lektur? Ksi?gi Prawa. Biblia daje nam wzruszaj?cy opis tej chwili w Ksi?dze Nehemiasza. Lud jest zebrany w Jerozolimie, na placu przed Bram? Wodn?, by s?ucha? Prawa. Ten Lud, który zosta? rozproszony podczas wygnania, teraz na nowo gromadzi si? wokó? Pisma ?wi?tego «jak jeden m??» (Ne 8, 1). Podczas czytania Lud mia? «uszy zwrócone» (Ne 8, 3) ku Ksi?dze ?wi?tej, wiedz?c, ?e znajduje w jej s?owach sens wydarze¨½, które go spotka?y. Reakcj? na g?oszenie s?owa by?o wzruszenie i p?acz: «[Lewici czytali z] ksi?gi Prawa Bo?ego, dobitnie, z dodaniem obja?nienia, tak ?e lud rozumia? czytanie. Wtedy Nehemiasz, to jest namiestnik, oraz kap?an-pisarz Ezdrasz, jak i lewici, którzy pouczali lud, rzekli do ca?ego ludu: ?Ten dzie¨½ jest po?wi?cony Panu, Bogu waszemu. Nie b?d?cie smutni i nie p?aczcie! Ca?y lud bowiem p?aka?, gdy s?ysza? te s?owa Prawa. [¡­] Nie b?d?cie przygn?bieni, gdy? rado?? w Panu jest wasz? ostoj?¡±» (Ne 8, 8-10).

         S?owa te zawieraj? wielk? nauk?. Biblia nie mo?e by? dziedzictwem tylko nielicznych, ani nie mo?e sta? si? zbiorem ksi?g dla kilku osób uprzywilejowanych. Biblia nale?y przede wszystkim do ludu zebranego, aby jej s?ucha? i odnalaz? si? w jej S?owie. Cz?sto pojawiaj? si? tendencje, które staraj? si? monopolizowa? ?wi?te teksty, przypisuj?c je do pewnych kr?gów i wybranych grup. Tak nie mo?e by?. Biblia jest Ksi?g? Ludu Pana, który w s?uchaniu Jego g?osu przechodzi od rozproszenia i podzia?u do jedno?ci. S?owo Boga jednoczy wiernych i sprawia, ?e staj? si? jednym ludem.

5.                W tej jedno?ci zrodzonej ze s?uchania, Pasterze maj? przede wszystkim wielk? odpowiedzialno?? za wyja?nianie i pomoc wszystkim w zrozumieniu Pisma ?wi?tego. Poniewa? Pismo to jest ksi?g? ludu, zatem ci, którzy maj? powo?anie do pos?ugiwania S?owu, musz? czu? siln? potrzeb? tego, by wspólnota mia?a dost?p do tego? S?owa.

         Homilia w szczególno?ci nabiera szczególnego znaczenia, poniewa? posiada «charakter niemal sakramentalny» (Evangelii gaudium, 142). Wprowadzanie w g??boko?ci Bo?ego S?owa, u?ywaj?c je?yka prostego i odpowiedniego dla tego, kto go s?ucha, pozwala kap?anowi odkry? równie? «pi?kno obrazów, jakimi pos?ugiwa? si? Pan, by pobudza? do praktykowania dobra» (Evangelii gaudium, 142). To jest duszpasterska okazja, której nie mo?na straci?!

         Dla wielu naszych wiernych jest to jedyna okazja, aby zrozumie? pi?kno S?owa Bo?ego i dojrze? Jego powi?zania z ich codziennym ?yciem. Konieczne jest, aby po?wi?cono odpowiednio du?o czasu na przygotowanie homilii. Nie mo?na improwizowa? komentarza do czyta¨½ ?wi?tych. Od nas, kaznodziejów, oczekuje si? raczej, ?e b?dziemy si? stara? nie rozci?ga? ponad miar? przem?drza?ych homilii lub porusza? nieodpowiednich argumentów. Kiedy zatrzymujemy si? na medytacji oraz modlitwie tekstem ?wi?tym, wtedy stajemy si? zdolni do mówienia sercem, aby dotrze? do serc osób, które s?uchaj?, wyra?aj?c istot? tego, co jest przyjmowane i co przynosi owoc. Nie ustawajmy nigdy w po?wi?caniu Pismu ?wi?temu czasu i modlitwy, aby zosta?o przyj?te «nie jako s?owo ludzkie, ale - jak jest naprawd? - jako s?owo Boga» (1 Tes 2, 13).

         By?oby dobrze, aby równie? katecheci, ze wzgl?du na pos?ug?, jak? pe?ni?, pomagaj?c we wzro?cie wiary, czuli piln? potrzeb? odnawiania si? poprzez blisko?? i studiowanie Pisma ?wi?tego, które u?atwia im prowadzenie prawdziwego dialogu pomi?dzy tymi, którzy ich s?uchaj?, a S?owem Bo?ym.

6.                Zanim Zmartwychwsta?y objawi si? uczniom zamkni?tym w domu, otwieraj?c ich na poznanie Pisma ?wi?tego (por. ?k 24, 44-45), spotyka si? On najpierw z dwoma z nich na drodze, która prowadzi do Emaus (por. ?k 24, 13-35). Ewangelista ?ukasz odnotowuje, ?e jest to sam dzie¨½ zmartwychwstania, czyli niedziela. Ci dwaj uczniowie dyskutuj? o ostatnich wydarzeniach m?ki i ?mierci Jezusa. Ich droga naznaczona jest smutkiem i rozczarowaniem po tragicznym ko¨½cu ?ycia Jezusa. Pok?adali w Nim nadziej?, jako Mesjaszu-wyzwolicielu, a znale?li si? w obliczu skandalu Ukrzy?owanego. Zmartwychwsta?y, zbli?aj?c si? dyskretnie, do??cza si? i idzie z uczniami, ale oni Go nie rozpoznaj? (por. w. 16). Po drodze Pan wypytuje ich, zdaj?c sobie spraw?, ?e nie zrozumieli znaczenia Jego m?ki i ?mierci; nazywa ich ?nierozumnymi¡± oraz ?lud?mi o nieskorym do wierzenia sercu¡± (por. w. 25) «i zaczynaj?c od Moj?esza poprzez wszystkich proroków wyk?ada? im, co we wszystkich Pismach odnosi?o si? do Niego» (w. 27). Chrystus jest pierwszym egzeget?! Pismo ?wi?te nie tylko przewidzia?o, co mia?o si? dokona?, ale tak?e sam Zbawiciel chcia? by? wierny temu S?owu, aby wyja?ni? t? jedyn? histori? zbawienia, która w Chrystusie znajduje swe wype?nienie.

7.                Biblia zatem, b?d?c Pismem ?wi?tym, mówi o Chrystusie i og?asza Go jako tego, który musi przej?? przez cierpienie, aby wej?? do chwa?y (por. w. 26). Nie jaka? pojedyncza cz??? Biblii, ale wszystkie jej Ksi?gi mówi? o Nim. Bez nich Jego ?mier? i zmartwychwstanie s? nie do odczytania. Oto dlaczego jedno z najstarszych wyzna¨½ wiary podkre?la, «?e Chrystus umar? - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy, ?e zosta? pogrzebany, ?e zmartwychwsta? trzeciego dnia, zgodnie z Pismem: i ?e ukaza? si? Kefasowi» (1 Kor 15,3-5). Tak te? Pismo ?wi?te mówi o Chrystusie, pozwalaj?c nam wierzy?, ?e Jego ?mier? i zmartwychwstanie nie nale?? do mitologii, ale do historii i s? w centrum wiary Jego uczniów.

         Wi?? mi?dzy Pismem ?wi?tym a wiar? ludzi jest g??boka. Poniewa? wiara rodzi si? ze s?uchania, a s?uchanie jest skoncentrowane na s?owie Chrystusa (por. Rz 10, 17), zaproszenie, które rodzi si? w tej relacji, staje si? pilne i wa?ne, tak ?e wierz?cy musz? przeznaczy? czas na s?uchanie S?owa Pana zarówno w dzia?aniu liturgicznym, jak i modlitwie oraz refleksji osobistej.

8.                ?Podró?¡± Zmartwychwsta?ego z uczniami do Emaus ko¨½czy si? posi?kiem. Tajemniczy W?drowiec przyjmuje natarczyw? pro?b?, któr? obydwaj uczniowie wypowiedzieli do niego: «Zosta¨½ z nami, gdy? ma si? ku wieczorowi i dzie¨½ si? ju? nachyli?» (?k 24, 29). Siadaj? przy stole, Jezus bierze chleb, odmawia b?ogos?awie¨½stwo, ?amie go i ofiarowuje uczniom. W tym momencie ich oczy otwieraj? si? i rozpoznaj? go (por. w. 31).

         Dzi?ki temu opisowi rozumiemy, jak nierozerwalny jest zwi?zek mi?dzy Pismem ?wi?tym a Eucharysti?. Sobór Watyka¨½ski II naucza: «Ko?ció? mia? zawsze we czci Pisma Bo?e, podobnie jak samo Cia?o Pa¨½skie, skoro zw?aszcza w Liturgii ?w. nie przestaje bra? i podawa? wiernym chleb ?ywota tak ze sto?u s?owa Bo?ego, jak i Cia?a Chrystusowego» (Dei Verbum, 21).

         Ci?g?e czytanie Pisma ?wi?tego i uczestnictwo w Eucharystii pozwalaj? rozpozna? osoby nale??ce do siebie nawzajem. Jako chrze?cijanie jeste?my jednym ludem krocz?cym w historii, jeste?my silni obecno?ci? Pana po?ród nas, który do nas przemawia i nas karmi. Dzie¨½ po?wi?cony Biblii nie powinien by? ?raz w roku¡±, ale w ka?dym dniu roku, poniewa? musimy pilnie sta? si? bliscy Pismu ?wi?temu oraz Zmartwychwsta?emu, który nigdy nie przestaje dzieli? si? S?owem i Chlebem we wspólnocie wierz?cych. W tym celu musimy wej?? w blisk? relacj? z Pismem ?wi?tym, w przeciwnym razie nasze serce pozostanie zimne, a oczy zamkni?te, dotkni?te niezliczonymi formami ?lepoty.

         Pismo ?wi?te i sakramenty s? nieroz??czne. Kiedy Sakramenty s? wprowadzane i o?wiecane przez S?owo, ukazuj? si? one wyra?nie jako cel podró?y, w której sam Chrystus otwiera umys? i serce na rozpoznanie swego zbawczego dzia?ania. W tym kontek?cie nie nale?y zapomina? o nauce p?yn?cej z Ksi?gi Apokalipsy. Oto Pan stoi u drzwi i ko?acze. Je?li kto? us?yszy Jego g?os i drzwi otworzy, wejdzie On do ?rodka, aby spo?y? wspólny posi?ek (por. Ap 3, 20). Jezus Chrystus puka do naszych drzwi przez Pismo ?wi?te; je?li s?uchamy i otwieramy drzwi umys?u i serca, wchodzi On w nasze ?ycie i z nami zostaje.

9.                W Drugim Li?cie do Tymoteusza, który w pewien sposób stanowi duchowy testament ?w. Paw?a, zaleca on swojemu wiernemu wspó?pracownikowi, aby stale korzysta? z Pisma ?wi?tego. Aposto? jest przekonany, ?e «wszelkie Pismo od Boga natchnione [jest] i po?yteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kszta?cenia w sprawiedliwo?ci» (3, 16). To zalecenie Aposto?a Paw?a dla Tymoteusza stanowi podstaw?, na której soborowa Konstytucja Dei Verbum zajmuje si? donios?ym tematem natchnienia Pisma ?wi?tego, podstaw?, z której w szczególno?ci wy?ania si? cel zbawczy, wymiar duchowy i zasada wcielenia przez Pismo ?wi?te.

         Przypominaj?c przede wszystkim zalecenie skierowane przez ?w. Paw?a do Tymoteusza, Dei Verbum podkre?la, ?e «Ksi?gi biblijne w sposób pewny, wiernie i bez b??du ucz? prawdy, jaka z woli Bo?ej mia?a by? przez Pismo ?w. utrwalona dla naszego zbawienia» (Dei Verbum, 11). Poniewa? pouczaj? one o zbawieniu przez wiar? w Chrystusa (por. 2 Tm 3, 15), zawarte w nich prawdy s?u?? naszemu zbawieniu. Biblia nie jest zbiorem przekazów czy te? kronik historycznych, ale jest ca?kowicie po?wi?cona integralnemu zbawieniu cz?owieka. Niezaprzeczalne historyczne zakorzenienie ksi?g wchodz?cych w sk?ad Pisma ?wi?tego nie mo?e przys?ania? pierwotnego celu ich powstania, a mianowicie: naszego zbawienia. Wszystko zmierza ku temu celowi wpisanemu w sam? natur? Biblii, która jest u?o?ona jako historia zbawienia, w której Bóg mówi i dzia?a, aby spotka? wszystkich ludzi i ocali? ich przed z?em i ?mierci?.

         Aby osi?gn?? ten zbawczy cel, Pismo ?wi?te pod dzia?aniem Ducha ?wi?tego przekszta?ca s?owo cz?owieka, zapisane na sposób ludzki, w S?owo Bo?e (por. Dei Verbum, 12). Rola Ducha ?wi?tego w Pi?mie ?wi?tym jest fundamentalna. Bez Jego dzia?ania ryzyko zamkni?cia si? w obr?bie samego tekstu pisanego by?oby zawsze wysokie, u?atwiaj?c w ten sposób jego interpretacj? fundamentalistyczn?, od której musimy si? trzyma? z dala, aby nie zdradzi? natchnionego, dynamicznego i duchowego charakteru, jaki posiada ?wi?ty Tekst. Jak mówi Aposto?: «litera bowiem zabija, Duch za? o?ywia» (2 Kor 3, 6). Dlatego Duch ?wi?ty przekszta?ca Pismo ?wi?te w ?ywe S?owo Bo?e, prze?ywane i przekazywane w wierze swego ?wi?tego ludu.

10.           Dzia?anie Ducha ?wi?tego dotyczy nie tylko procesu formowania si? Pisma ?wi?tego, ale tak?e wp?ywa na tych, którzy s?uchaj? Bo?ego S?owa. Wa?ne jest stwierdzenie Ojców Soboru, wed?ug których Pismo ?wi?te musi by? «czytane i interpretowane w tym samym Duchu, w jakim zosta?o napisane» (Dei Verbum, 12). Wraz z Jezusem Chrystusem Objawienie Boga osi?ga swoja pe?ni?; jednak Duch ?wi?ty kontynuuje swoje dzia?anie. W rzeczywisto?ci by?oby ograniczeniem dzia?ania Ducha ?wi?tego przypisanie Jego akcji tylko do natchnionej przez Boga natury Pisma ?wi?tego i jego ró?nych autorów. Konieczne jest zatem zaufanie dzia?aniu Ducha ?wi?tego, który nadal realizuje swoj? szczególn? form? natchnienia, gdy Ko?ció? naucza Pisma ?wi?tego, a Magisterium wyja?nia je w sposób autentyczny (por. Dei Verbum, 10), jak równie? wtedy, gdy ka?dy wierz?cy czyni z niego w?asn? norm? duchow?. W tym sensie mo?emy zrozumie? s?owa Jezusa, gdy do uczniów, którzy potwierdzaj?, ?e zrozumieli znaczenie jego przypowie?ci, mówi: «dlatego ka?dy uczony w Pi?mie, który sta? si? uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare» (Mt 13, 52).

11.           Konstytucja Dei Verbum precyzuje, ?e «s?owa Bo?e, j?zykami ludzkimi wyra?one, upodobni?y si? do mowy ludzkiej, jak niegdy? S?owo Ojca Przedwiecznego, przyj?wszy s?abe cia?o ludzkie, upodobni?o si? do ludzi» (Dei Verbum, 13). To tak, jakby powiedzie?, ?e Wcielenie S?owa Bo?ego nadaje form? i znaczenie relacji mi?dzy S?owem Bo?ym a ludzkim j?zykiem, z jego uwarunkowaniami historycznymi i kulturowymi. W tym wydarzeniu kszta?tuje si? Tradycja, która jest równie? S?owem Bo?ym (por. Dei Verbum, 9). Cz?sto ryzykujemy oddzielenie od siebie Pisma ?wi?tego i Tradycji, nie rozumiej?c, ?e razem s? one jednym ?ród?em Objawienia. Pisemny charakter pierwszego nie odbiera mu tego, ?e jest w pe?ni ?ywym s?owem; podobnie jak ?ywa Tradycja Ko?cio?a, która nieustannie jest przekazywana na przestrzeni wieków z pokolenia na pokolenie, posiada t? ?wi?t? Ksi?g? jako ?najwy?sze prawid?o swej wiary¡± (por. Dei Verbum, 21). Co wi?cej, zanim Pismo ?wi?te sta?o si? tekstem pisanym, by?o przekazywane ustnie i utrzymywane przy ?yciu przez wiar? ludu, który uzna? go za swoj? histori? i podstaw? to?samo?ci po?ród wielu innych narodów. Dlatego wiara biblijna opiera si? na ?ywym S?owie, a nie na jakiej? ksi??ce.

12.           Kiedy Pismo ?wi?te czytane jest w tym samym Duchu, w którym zosta?o napisane, pozostaje ono zawsze nowe. Stary Testament nigdy nie jest stary, gdy? jest cz??ci? Nowego, poniewa? wszystko jest przekszta?cane przez jednego Ducha, który daje natchnienie. Ca?y ?wi?ty tekst pe?ni funkcj? prorocz?: nie dotyczy przysz?o?ci, ale tera?niejszo?ci tych, którzy s? karmieni tym S?owem. Sam Jezus wyra?nie stwierdza to na pocz?tku swojej pos?ugi: «Dzi? spe?ni?y si? te s?owa Pisma, które?cie s?yszeli» (?k 4, 21). Ten, kto codziennie ?ywi si? S?owem Bo?ym, staje si?, podobnie jak Jezus, wspó?czesny ludziom, których spotyka. Cz?owiek ?ywi?cy si? S?owem nie ma pokusy, by popada? w bezp?odn? t?sknot? za przesz?o?ci?, ani w bezcielesne utopie przysz?o?ci.

         Pismo ?wi?te spe?nia swoje prorocze dzia?anie przede wszystkim w stosunku do tych, którzy go s?uchaj?. Sprawia, i? odczuwaj? jednocze?nie s?odycz i gorycz. Na my?l przychodz? s?owa proroka Ezechiela, gdy zaproszony przez Pana do spo?ycia zwoju ksi?gi zwierza si?: «w ustach moich by? s?odki jak miód» (Ez 3, 3). Równie? Ewangelista Jan na wyspie Patmos prze?ywa to samo, czego do?wiadczy? Ezechiel, ale dodaje co? bardziej szczegó?owego: «w ustach moich [ksi?ga] sta?a si? s?odka jak miód, a gdy j? spo?y?em, gorycz? nape?ni?y si? moje wn?trzno?ci» (Ap 10, 10).

         S?odycz S?owa Bo?ego zach?ca nas do dzielenia si? Nim z tymi, których spotykamy w naszym ?yciu, aby wyrazi? pewno?? zawartej w Nim nadziei (por. 1 P 3, 15-16). Z kolei gorycz jest cz?sto oferowana, aby sprawdzi?, jak trudno jest nam ?y? w sposób spójny ze S?owem lub do?wiadczy? Jego odrzucenia, gdy uwa?a si?, i? nie nadaje Ono ju? sensu ?yciu. Dlatego konieczne jest, aby nigdy nie przyzwyczaja? si? do S?owa Bo?ego, ale karmi? si? Nim, by coraz g??biej odkrywa? i prze?ywa? nasz? relacj? z Bogiem i bra?mi.

13.           Kolejn? prowokacj? pochodz?c? z Pisma ?wi?tego jest ta, która dotyczy mi?o?ci. S?owo Bo?e nieustannie przypomina nam o mi?osiernej mi?o?ci Ojca, który prosi swoje dzieci, aby ?y?y w mi?o?ci. ?ycie Jezusa jest pe?nym i doskona?ym wyrazem tej Boskiej mi?o?ci, która niczego nie zatrzymuje dla siebie, ale ofiarowuje si? ka?demu bezgranicznie. W przypowie?ci o ubogim ?azarzu znajdujemy cenn? wskazówk?. Kiedy ?azarz i bogacz umieraj?, ten ostatni, widz?c ubogiego na ?onie Abrahama, prosi, aby zosta? wys?any do jego braci, aby ich napomnie?, by ?yli oni mi?o?ci? bli?niego i unikn?li jego w?asnych udr?k. Odpowied? Abrahama jest precyzyjna: «Maj? Moj?esza i Proroków, niech?e ich s?uchaj?!» (?k 16, 29). S?uchanie Pisma ?wi?tego, aby czyni? mi?osierdzie: to jest wielkie wyzwanie, przed którym stoi nasze ?ycie. S?owo Bo?e jest w stanie otworzy? nam oczy, otwieraj?c jednocze?nie drog? dzielenia si? i solidarno?ci, aby?my mogli wydosta? si? z indywidualizmu, który zabiera nam oddech i prowadzi do bezp?odno?ci.

14.           Jednym z najbardziej znacz?cych wydarze¨½ w relacji Jezusa z uczniami jest historia Przemienienia. Jezus idzie na gór?, aby modli? si? z Piotrem, Jakubem i Janem. Ewangeli?ci opisuj?, ?e gdy twarz i szata Jezusa rozja?ni?y si? blaskiem, dwóch m??czyzn rozmawia?o z Nim: Moj?esz i Eliasz, którzy uosabiaj? Prawo i Proroków, to znaczy Pismo ?wi?te. Reakcja Piotra na to objawienie jest pe?na radosnego podziwu: «Mistrzu, dobrze, ?e tu jeste?my. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Moj?esza i jeden dla Eliasza» (?k 9, 33). W tym momencie ob?ok okry? ich cieniem, a uczniów ogarn?? strach.

         Przemienienie przypomina ?ydowskie ?wi?to Namiotów, gdy Ezdrasz i Nehemiasz czytaj? ludziom ?wi?ty tekst po powrocie z wygnania. Jednocze?nie wydarzenie to ukazuje chwa?? Jezusa, przygotowuj?c Uczniów na skandal m?ki. Boska chwa?a jest tak?e reprezentowana przez ob?ok otaczaj?cy uczniów, symbol obecno?ci Pana. To Przemienienie jest podobne do tego, które wydarza si? w momencie lektury Pisma ?wi?tego, które przekracza siebie, gdy karmi ?ycie wierz?cych. Jak nam przypomina List Verbum Domini: «w odtwarzaniu zwi?zków mi?dzy ró?nymi sensami Pisma decyduj?ce znaczenie ma uchwycenie przej?cia od litery do ducha. Nie jest to przej?cie automatyczne i spontaniczne; konieczne jest raczej wzniesienie si? ponad liter?» (Verbum Domini, 38).

15.           Na drodze przyjmowania S?owa Bo?ego towarzyszy nam Matka Pana, uznana za b?ogos?awion?, poniewa? uwierzy?a w spe?nienie tego, co Pan Jej powiedzia? (por. ?k 1, 45). B?ogos?awie¨½stwo Maryi poprzedza wszystkie b?ogos?awie¨½stwa og?oszone przez Jezusa ubogim, cierpi?cym, cichym, czyni?cym pokój i prze?ladowanym, poniewa? jest to warunek konieczny dla ka?dego innego b?ogos?awie¨½stwa. ?aden biedny cz?owiek nie jest b?ogos?awiony, poniewa? jest biedny. Staje si? nim, je?li, podobnie jak Maryja, wierzy w wype?nienie si? S?owa Bo?ego. Przypomina nam o tym wielki ucze¨½ i mistrz Pisma ?wi?tego, ?wi?ty Augustyn: «kto? po?ród t?umu, b?d?c szczególnie rozentuzjazmowanym, zakrzykn??: ?B?ogos?awione ?ono, które Ci? nosi?o¡±. A On: ?Raczej ci s? b?ogos?awieni, którzy s?uchaj? s?owa Bo?ego i strzeg? go¡±. To jakby powiedzie?: równie? moja matka, któr? ty nazywasz b?ogos?awion?, jest b?ogos?awiona w?a?nie z tego powodu, ?e strze?e S?owa Boga, a nie dlatego, ?e w niej S?owo sta?o si? cia?em i zamieszka?o miedzy nami, ale w?a?nie dlatego, ?e strze?e S?owa samego Boga, przez które zosta?a stworzona, a które w niej sta?o si? cia?em» (Komentarz do Ewangelii ?w. Jana, 10, 3).

         Niech Niedziela po?wi?cona S?owu sprawi, aby w Ludzie Bo?ym wzros?a religijna i bliska znajomo?? Pisma ?wi?tego, jak ?wi?ty autor naucza? ju? w dawnych czasach: «S?owo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, by? je móg? wype?ni?» (Pwt 30, 14)

W Rzymie, u ?wi?tego Jana na Lateranie, dnia 30 wrze?nia 2019 roku,

we wspomnienie ?wi?tego Hieronima, w 1600. rocznic? jego ?mierci.

 

[1] Por. AAS 102 (2010), 692-787

[2] «Sakramentalno?? s?owa staje si? zatem zrozumia?a przez analogi? do rzeczywistej obecno?ci Chrystusa pod konsekrowanymi postaciami chleba i wina. Przyst?puj?c do o?tarza i uczestnicz?c w Uczcie Eucharystycznej, rzeczywi?cie przyjmujemy w Komunii cia?o i krew Chrystusa. G?oszenie s?owa Bo?ego podczas celebracji poci?ga za sob? uznanie, ?e sam Chrystus jest obecny i mówi do nas, aby?my Go przyj?li» (Verbum Domini, 56).

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

30 wrze?nia 2019, 13:45