Papie? w rocznic? zawalenia wiaduktu Morandi w Genui
Krzysztof O?dakowski SJ – Watykan
Ojciec ?wi?ty zapewni?, ?e pami?ta o tych wszystkich osobach. Podkre?li?, ?e ludzkie odpowiedzi na trudne do?wiadczenia s? nieadekwatne. Wobec takich tragedii pozostaje tylko p?acz, milczenie, pytanie o przyczyny krucho?ci tego, co budujemy, a przede wszystkim modlitwa. Wyrazi? pragnienie, aby wydarzenia, które niesie ?ycie nie zerwa?y wi?zi ??cz?cych wspólnot?, nie wymaza?y z pami?ci tego, co najwa?niejsze i znacz?ce w jej historii.
?Dzisiaj chcia?bym wam powiedzie? przede wszystkim jedn? rzecz: wied?cie, ?e nie jeste?cie sami. Pami?tajcie, ?e nie jeste?cie nigdy sami. Wied?cie, ?e Bóg nasz Ojciec odpowiedzia? na nasze wo?anie i nasze pytanie nie s?owami, ale obecno?ci?, która nam towarzyszy, obecno?ci? swojego Syna. Jezus przeszed? przed nami przez cierpienie i ?mier?. On wzi?? na siebie wszystkie nasze cierpienia – napisa? Franciszek. – I zosta? zlekcewa?ony, upokorzony, bole?nie zraniony, przygwo?d?ony do krzy?a i okrutnie zabity. Odpowied? Boga na nasz ból wyra?a si? w blisko?ci, w obecno?ci, która nam towarzyszy, która nie pozostawia nas samych. Jezus sta? si? do nas podobny i dlatego zawsze jest obok, p?acze z nami w najtrudniejszych momentach naszego ?ycia. Spójrzmy na Niego, powierzmy Mu nasze pytania, nasz ból, nasz gniew”.
Ojciec ?wi?ty podkre?li?, ?e Jezus na krzy?u nie by? sam. Towarzyszy?a mu jego Matka, Maryja, Stabat Mater. Ona z nieba patrzy z mi?o?ci? na ka?dego i staje blisko niego. Obejmuje nas swoim p?aszczem opieki i nigdy nas nie opuszcza. Papie? zapewni? równie? mieszkańców miasta o blisko?ci ca?ej wspólnoty chrze?cijańskiej i lokalnego Ko?cio?a. Stwierdzi?, ?e im bardziej pozostajemy ?wiadomi swojej s?abo?ci, krucho?ci ludzkiej kondycji, w sposób silniejszy mo?emy odkry? pi?kno relacji mi?dzyludzkich, ??cz?cych nas zwi?zków, takich jako rodzina, wspólnota oraz spo?eczno?? obywatelska. Franciszek podkre?li?, ?e po wielkiej tragedii sprzed roku, Genueńczycy potrafili odpowiednio zareagowa?, podnie?? si? oraz spojrze? przed siebie. Zach?ci?, aby nadal stawali po stronie tych, którzy zostali najbardziej dotkni?ci przez tamt? katastrof?.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.