Papie? do bu?garskich katolików: nie pesymizm, ale zaufanie Panu
Pawe? Pasierbek SJ – Watykan
W przemówieniu Franciszek odwo?a? si? do postaci ?w. Jana XXIII, którego Bu?garzy uwa??j? za swojego papie?a. Wskaza?, ?e ?dobry Papie?” nie zgadza? si? z tymi, którzy wokó? siebie wiedzieli tylko z?o, nazywa? ich prorokami nieszcz??cia. Zach?ca?, aby ufa? Panu, który po?ród przeciwno?ci potrafi realizowa? lepsze plany.
Pozwólmy si? kierowa? mocy zmartwychwstania
Jako przyk?ad ludzi nale??cych do Pana Papie? poda? dzia?ania Caritas w o?rodku dla uchod?ców, który odwiedzi? kilka godzin wcze?niej. Tam realizuje si? prawo mi?o?ci w praktyce, bo aby kocha?, nie trzeba prosi? o ?yciorys. Uczy nas tego Jezus, który nie zatrzymuje si? na przymiotach, ale poszukuje i widzi oczyma Ojca.
Kto kocha, nie traci czasu na u?alanie si?
Kontynuuj?c Franciszek podkre?li?, ?e aby widzie? oczami wiary trzeba mie? wspólnot?, która uczy postrzega? tak, jak Jezus. Wa?n? rol? we wspólnocie prafialnej, do której nale?ymy, spe?niaj? kap?ani. Ale i oni ucz? si? wiary od swojego ludu. Bez wiernych trac? oni sw? to?samo??, a bez kap?ana z kolei, lud mo?e si? podzieli?.
Nikt nie ?yje tylko dla siebie
Z kolei Franciszek zach?ci? bu?garskich katolików, aby w nowy, zrozumia?y sposób ukazywali m?odym ludziom mi?o??, któr? obdarza nas Bóg. Zaznaczy?, ?e w tradycyjnych, skostnia?ych strukturach cz?sto nie znajduj? oni odpowiedzi na swoje problemy i zranienia. Dlatego trzeba ich wspiera?, towarzyszy? i umacnia?, by z nadziej? patrzyli w przysz?o?? zakorzenieni w m?dro?ci minionego czasu.
Brak korzeni prowadzi do wielkiej samotno?ci
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.