Cicha obecno??, wielka ofiara. Oto jak mo?na wesprze? siostry klauzurowe
Tomasz Zielenkiewicz
Konsekrowani jak kotwica dla ?wieckich
Dyrektor sekcji polskiej Pomocy Ko?cio?owi w Potrzebie ks. prof. Jan Witold ?elazny podkre?la, jak wielk? warto?? niesie ?ycie konsekrowane. ?Dla cz?owieka wierz?cego w?a?nie ci, którzy si? modl?, którzy podnosz? r?ce przed Bogiem, to jak serce, które t?oczy krew mi?o?ci Bo?ej do wszystkich” – podkre?li?. ?S? oni jak kotwica, która pozwala cz?owiekowi na nowo odnale?? miejsce, na nowo zatrzyma? si?, by? takim punktem orientacyjnym, punktem odniesienia. Dlatego wzywam was wszystkich, aby?my pami?tali. Pami?tajmy nie tylko w modlitwie, ale tak?e i w tej pomocy materialnej. W tradycji Ko?cio?a potrzebuj?cy jest jak o?tarz, na którym sk?adamy ofiar? Bogu. Z?ó?my ofiar? Bogu, dzi?kuj?c mu za Jego obecno?? poprzez ich modlitw?” – powiedzia?.
?Jeste?my z tego ?wiata, ale jednocze?nie mo?na powiedzie?, ?e nie jeste?my ca?kowicie w tym ?wiecie” – mówi z kolei siostra Stefania Polkowska — matka prze?o?ona Opactwa Mniszek Benedyktynek w Stani?tkach. ?Chocia? z drugiej strony jeste?my zakorzenione w ?wiecie, z którego ?e?my wysz?y, ale nasze serce, nasza my?l jest ca?kowicie skierowana ku Panu Bogu. Chocia? te? musimy ?y? tymi sprawami, które s? na ?wiecie, m.in. je?li chodzi o utrzymanie klasztorów, utrzymanie siebie, bo wszystko w tej chwili opiera si? na pieni?dzu, wi?c musimy ten pieni?dz zdoby?. W jakikolwiek sposób. Ale tak naprawd? mo?na powiedzie?, ?e nie do końca jeste?my na tym ?wiecie sercem, bo sercem g?ównie jeste?my przy Panu Bogu” – zaznacza.
Modl? si? za ca?y ?wiat
?Wydaje si?, ?e to, co jest poza murami klasztornymi, to nas nie interesuje, ale to jest tylko pozorne, bo tak naprawd? wiemy, co si? dzieje, modlimy si? za ca?y ten ?wiat, który jest. Modlimy si? o to, ?eby ludzie patrzyli na siebie nie wilkiem, tylko patrzyli na siebie sercem. Staramy si? o to, ?eby zapanowa? na ?wiecie pokój, ?yj?c m.in. dobrze mi?dzy sob?. Mo?na powiedzie?, ?e jeste?my tak? dusz? ca?ego ?wiata, ?e ka?dy cz?owiek jest nam bliski, ka?dy jest nam bratem. Nie maj?c swoich dzieci, za?o?onych rodzin, ka?dy cz?owiek jest dla nas kim? bardzo wyj?tkowym, mo?na powiedzie? tak jak dzieckiem. Jest to dziecko duchowe. Wi?c ka?dy, kto wie, ?e jeste?my, to wie, ?e te? jest naszym dzieckiem, nasz? siostr?, naszym bratem. Jest te? naszym wszystkim, ale tym, co najwa?niejsze jest Pan Bóg” – mówi siostra.
Pieni?dze potrzebne i wa?ne
?Ci?gle my?li skierowane ku Panu Bogu. Ale to te? nie jest tak, ?e my nie pracujemy, bo musimy zarobi? na swoje utrzymanie, musimy utrzyma? pi?kne obiekty zabytkowe w naszej ojczy?nie, które s? te? na ca?ym ?wiecie — te obiekty zabytkowe. Staramy si? o to, ?eby te dobra kultury by?y te? zachowane w do?? dobrym stanie. Ale my te? musimy z czego? ?y?, bo nie wszystkie klasztory w tej chwili maj? gospodarstwa, z których mog?yby si? utrzyma?. W zwi?zku z tym w jaki? sposób musimy zarobkowa?, jaki? mie? pieni?dz do ?ycia. Wi?c ka?dy klasztor na swoim terenie stara si? za?o?y? jak?? dzia?alno??, która pomo?e mu zebra? jakie? fundusze, ?eby si? utrzyma?. Natomiast te? wydaj? mi si?, ?e to nasze utrzymanie jest o wiele ?atwiejsze ni? utrzymanie si? innych ludzi, ale pod wzgl?dem duchowym. My skupiamy si? bardziej na tym, ?eby mie? czas na modlitw?, a dopiero potem na prac?. Natomiast ka?dy cz?owiek raczej odwrotnie, stara si? utrzyma? swoj? rodzin?, bo ma taki obowi?zek. Wi?c my?l?, ?e w ?yciu klauzurowym akurat ta strona klauzurowa jest ?atwiejsza do zachowania w sobie i ?atwiej jest nawi?za? ten kontakt z Panem Bogiem” - dodaje.
Wesprze? siostry poprzez akcj? ?Cicha i Wierna obecno??” mo?na na stronie:
(Autor jest pracownikiem Polskiego Radia S.A. w likwidacji)
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.