Na Korsyce wiara odradza si? dzi?ki bractwom i dawnym tradycjom

KO?CI??

podró? apostolska

Na Korsyce wiara odradza si? dzi?ki bractwom i dawnym tradycjom

120 tys. Korsykanów, czyli co trzeci mieszkaniec wyspy wybiera si? jutro na spotkanie z Ojcem ?wi?tym. Specjalnie dla niego przygotowano Granitul?, czyli tradycyjn? procesj? organizowan? przez liczne na wyspie bractwa. Pobo?no?? ludowa to bowiem g?ówna si?a nap?dowa korsykańskiego katolicyzmu. Bractwa prze?ywaj? tam dynamiczny rozkwit. Garnie si? do nich wielu m?odych. W wi?kszo?ci przychodz? jako niewierz?cy i to w?a?nie w tym ?rodowisku, dzi?ki dawnym tradycjom odkrywaj? wiar?.

Krzysztof Bronk i Marie Duhamel - Watykan

Dziesi?tki m??czyzn ubranych w peleryny, nios?cych ci??kie krzy?e, figur? swojego ?wi?tego lub sztandar bractwa. Tym w?a?nie jest Granitula, roz?piewana i wij?ca si? w spirale korsykańska procesja urz?dzana zazwyczaj w Wielkim Tygodniu. Organizuj? je lokalne bractwa, niektóre bardzo stare, istniej?ce ju? od ?redniowiecza. W XX w. w spo?eczeństwie korsykańskim zasz?y radykalne zmiany. Ludno?? zosta?a zdziesi?tkowana przez dwie ?wiatowe wojny, Korsykanie porzucili wiejski styl ?ycia. W konsekwencji zacz??y te? zanika? wielowiekowe tradycje.

Wspólna modlitwa

Zanik i odrodzenie tradycji

Ju? jednak w latach 60-tych i 70-tych ubieg?ego wieku rozpocz??o si? odrodzenie lokalnej to?samo?ci, tzw. Riacquistu. Odkrywano tradycje polifonicznego ?piewu, najpierw ?wieckiego, a potem równie? sakralnego. W latach 80-tych ówczesny biskup Casanova promowa? wykorzystanie tradycyjnej muzyki ludowej w liturgii. Przyj?? si? zwyczaj ?piewanych pogrzebów. Bractwa powracaj? do dawnych pie?ni, a je?li nie potrafi? ich ju? odtworzy?, wymy?laj? nowe w typowo korsykańskim stylu.

Nowi cz?onkowie bractwa

M?odzi odkrywaj? wiar?

Jak mówi Radiu Watykańskiemu Angelina Antonietti, profesor korsykańskiego j?zyka i kultury na Uniwersytecie Pasquale Paoli, liczba bractw na Korsyce szybko ro?nie. Dzi? jest ju? ich oko?o osiemdziesi?ciu. Przyst?puje do nich wielu nastolatków. ?Na pocz?tku – zastrzega – niekoniecznie szukaj? bezpo?redniego kontaktu z Bogiem, a wi?kszo?? z nich nawet go nie ma. Ale wszyscy, absolutnie wszyscy bez wyj?tku, mówi?, ?e po pewnym czasie sp?dzonym w bractwach, po pewnej liczbie odprawionych ceremonii, ?piewanych Mszy, wspólnych posi?kach, które równie? s? cz??ci? rytua?u, wszyscy, bez wyj?tku, przyznaj?, ?e odkrywaj? wiar?”. W tym roku w Wielk? Sobot? w Ajaccio udzielono 151 chrztów doros?ych. Rok wcze?niej by?o ich 130, a w r. 2022 oko?o 50.

Nabo?eństwo z biskupem

Tradycja i pomoc wzajemna

Bractwa religijne maj? na Korsyce bardzo d?ug? tradycj?. Wprowadzili je przybywaj?cy mi?dzy XIII i XV w. franciszkanie. ?Wykorzystywali j?zyk korsykański, przenie?li religijne rytua?y poza mury ko?cio?ów, co da?o pocz?tek procesjom, w które zaanga?owali ?wieckich, mno??c struktury konfraterni” – wyja?nia prof. Antonetti. Dodaje, ?e bractwa ??czy?y zawsze dzia?alno?? rytualn? z dobroczynno?ci?, pomoc? wzajemn? na szczeblu lokalnym.

Cz?onkowie bractwa

32-letni Nicolas Bras stoi na czele jednego z najstarszych na wyspie bractw. Istnieje ono w Calvi i nosi imi? ?w. Antoniego, opata. Powsta?o w pierwszej po?owie XIV w. Bras opowiada, ?e wiar? przej?? od swej babci, która by?a bardzo religijna. ?Sp?dzali?my z ni? du?o czasu. Jej wiara g??boko mnie poruszy?a, a w bractwie znalaz?em sposób na odkrycie tej wiary i jej osobisty rozwój. Pocz?tkowo do??czy?em do bractwa ze wzgl?du na ?piew, ale istnia?a te? potrzeba tradycji”. Przyznaje, ?e cz?onkowie bractwa byli dla niego wsparciem w okresie dorastania, a tak?e w trudnych sytuacjach, jak przed rokiem, kiedy zmar? jego 26-letni brat. ?Bractwo pomaga mi zbli?y? si? do wiary i nie poddawa? si?” – dodaje Nicolas Bras.