Biskup Zaporo?a: ostrza? jest pot??ny, ale B¨®g daje nam si??
Beata Zaj?czkowska ¨C Watykan
W ostatnim tygodniu Rosjanie zrzucili na Zaporo?e pot??ne KAB-y, czyli kierowane bomby lotniskowe o ?mierciono?nej sile. Zgin??o ponad dwadzie?cia osób, a wiele jest rannych. Jeden z pocisków spad? nieopodal myjni samochodowej, gdzie wiele osób sp?on??o ?ywcem w swoich samochodach. Drugi uderzy? nieopodal ko?cio?a.
?ycie jak loteria
?Ko?ció? jest ca?y, ale zgin??o jedena?cie osób, a wielu jest rannych. ?ycie jest jak loteria. Ludzie mówi?, ?e nikt nie jest w stanie przewidzie?, jaka cz??? miasta b?dzie zaatakowana i kiedy, bo pot??ne pociski przylatuj? o ró?nych porach dnia i nocy, i momentalnie niszcz? nawet wielkie wielopi?trowe budynki czy fabryki¡± ¨C mówi bp Sobi?o. Podkre?la, ?e zmasowany ostrza? budzi l?k i pot?guje stres. ?Wiele osób, które mówi?y na pocz?tku wojny, ?e b?d? si? stara?y trwa? w Zaporo?u, teraz wyznaje, ?e ju? nie daj? rady, bo dzieci si? boj?, w nocy nie ?pi?. No i te ci?g?e pogrzeby. ?o?nierzy, którzy zgin?li na pobliskiej linii frontu, chowaj? na naszych cmentarzach. Jest bardzo wiele ofiar¡± ¨C wyznaje biskup z Zaporo?a przypominaj?c, ?e za dwa miesi?ce b?d? ju? trzy lata od wybuchu pe?noskalowej wojny.
By? z lud?mi we wszystkich sprawach
Pomocniczy biskup diecezji charkowsko-zaporoskiej podkre?la, ?e Bóg daje mu si?y i dopóki s? ludzie nie zamierza wyje?d?a? w jakie? bezpieczniejsze czy cieplejsze miejsce. ?Staramy si? by? z lud?mi we wszystkich sprawach. I w Ko?ciele, i w sprawach gospodarczych. Troszczymy si?, ?eby mieli co je??, ?eby mieli, gdzie za?adowa? komórk?, bo pr?d cz?sto wy??czaj?. I tu dzi?kuj? bardzo kard. Konradowi Krajewskiemu, który kilkakrotnie przywozi? do Ukrainy generatory pr?dotwórcze, dzi?ki którym nawet jak nie ma pr?du, to jest, gdzie za?adowa? komórk? i nawet mo?na herbat? ugotowa?¡± ¨C mówi bp Sobi?o. Wskazuje, ?e dzi?ki swej ofiarnej pos?udze bracia albertyni staraj? si? pomóc najbardziej potrzebuj?cym. Po wydawany przez nich chleb i konserwy cztery razy w tygodniu ustawia si? ponad pó?tora tysi?ca osób. ?Dzi?ki odzewowi na apel Radia Watyka¨½skiego i pomocy papieskiego ja?mu?nika s? konserwy, jest m?ka i jest z czego upiec chleb dla ludzi¡± ¨C mówi z wdzi?czno?ci? biskup z Zaporo?a. Wspomina o kurtkach przywiezionych kiedy? przez kard. Krajewskiego, które zapewniaj? teraz ludziom ciep?o: ?To tylko jeden z przyk?adów tego, jak Ojciec ?wi?ty, poprzez swych wspó?pracowników okazuje nam wielk? pomoc i wida? j? na ka?dym kroku¡±.
Wielka rodzina potrzebuj?cych
Bp Sobi?o wskazuje, ?e Adwent w Zaporo?u to trwanie w wielkiej rodzinie potrzebuj?cych. ?Modlimy si? z tymi lud?mi, którzy przychodz?, zaradzamy indywidualnym potrzebom. Szukamy szpitala, mo?liwo?ci leczenia, bo wiele osób starszych ma problemy zdrowotne i prosz?, ?eby pomóc im wykupi? lekarstwa. Staramy si? znale?? dach nad g?ow? dla tych uchod?ców, którzy przybyli do nas z miast okupowanych przez Rosjan¡± ¨C wyznaje. Ludzi, którzy pukaj? po pomoc do drzwi jego ko?cio?a, nazywa swoj? rodzin?: ?Widzimy w nich nasze matki, naszych ojców, naszych braci i siostry. I zaradzamy wszystkim potrzebom, poczynaj?c od duchowych, ko¨½cz?c na takich najbardziej przyziemnych. Jak to w rodzinie bywa przed ?wi?tami, jest wiele spraw do za?atwienia a nasze pomno?one s? przez tysi?ce osób potrzebuj?cych¡±.
Ko?ció? jest przy nas, nie przepadniemy
Bp Sobi?o podkre?la, ?e wci?? otrzymuje ogromn? pomoc od Ko?cio?a w Polsce. ?Kiedy spotykam si? z polskimi biskupami, nawet nie trzeba prosi?. Widz?, ?e Jasiek przyjecha? z Ukrainy i ma u siebie wielu ludzi potrzebuj?cych. I podtrzymuj? wszelkimi mo?liwymi sposobami¡± - wyznaje. Jak mówi, ta solidarno?? daje mu si?y w tym wojennym czasie i nadziej?, ?e warto by? z lud?mi. ?Nawet nie my?limy, ?eby wyjecha?, ?eby gdzie? znale?? sobie cieplejszy k?t, dlatego ?e mamy za sob? dobrych ludzi, wolontariuszy. A najwa?niejsze, ?e Ko?ció? katolicki zawsze jest blisko potrzebuj?cych i my tego do?wiadczamy bardzo mocno. I to daje nam te? si?? i tak? nadziej?, ?e nie jeste?my sami. A wi?c jak nie jeste?my sami, to nie przepadniemy tutaj¡± ¨C mówi biskup pos?uguj?cy na zaporoskich stepach.
Duszpasterz na linii frontu
Kiedy sytuacja na to pozwala, bp Sobi?o je?dzi na lini? frontu i odwiedza ?o?nierzy walcz?cych w okopach. ?Walki tocz? si? bardzo zaci?te. Wielu ginie. Z jednej i z drugiej strony jest wielu rannych. Kiedy bitwy s? mocne i pociski spadaj? z jednej i z drugiej strony to ?o?nierze nie wpuszczaj? mnie bezpo?rednio do tych terenów ostrzeliwanych. Ale jak si? troch? uspokaja, to sami ?o?nierze prosz?, ?eby przyjecha? do nich ze spowiedzi?, z Msz?, ?eby przywie?? im jakie? potrzebne rzeczy. A jak maj? mo?liwo?? nawet na jeden dzie¨½ wyskoczy? z linii frontu, ?eby si? ogarn??, to wtedy przyje?d?aj? sami do naszego sanktuarium i prosz? o spowied?, o b?ogos?awie¨½stwo. Prosz? o ró?aniec, o jaki? obrazek ?wi?ty¡± ¨C mówi biskup z Zaporo?a. Wyznaje, ?e wida?, i? ?nawet ci ?o?nierze, którzy wcze?niej za cz?sto nie chodzili do ko?cio?a czy do cerkwi, b?d?c na linii frontu maj? ?wiadomo??, ?e tylko Bóg mo?e ich ocali? i tylko Bo?a Opatrzno?? mo?e sprawi?, ?e doczekaj? do Nowego Roku. A potem mo?e i wygramy t? wojn?. Zobaczymy, co czas poka?e. Trzeba si? modli? o sprawiedliwy pokój dla Ukrainy¡±.
Wsparcie dla Zaporo?a mo?na przekaza? za pomoc? pos?uguj?cych tam braci albertynów. Wszelkich informacji nt. potrzebnej pomocy i sposobów jej przekazania udziela brat Tomasz P?czek, albertyn z Krakowa - tel. 782974800
Fundusze na dzia?anie Kuchni Braci Albertynów w Zaporo?u mo?na wp?aci? na konto Zgromadzenia Braci Albertynów w Krakowie:
Bank Pekao S.A.
21 1240 2294 1111 0000 3718 5503
Z dopiskiem ?Zaporo?e¡±
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.
