Ukraińskie dzieci modl? si? o pokój: chcemy móc si? bawi? i pój?? do szko?y
Svitlana Dukhovych, Beata Zaj?czkowska – Watykan
Siostra Oleksia od 2018 roku pos?uguje w Charkowie przy greckokatolickiej katedrze ?w. Miko?aja. W?a?nie tam wraz ze wspó?siostrymi stworzy?a bezpieczn? stref? dla dzieci, których nie tylko uczy katechizmu, ale daje im przestrzeń na wspóln? zabaw? i bycie z rówie?nikami. Odpowiadaj?c na papieski apel w??czenia si? w modlitw? o pokój siostra Oleksia zebra?a grup? dzieci, z którymi wspólnie odmawia?a ró?aniec w intencji pokoju, szczególnie na Ukrainie. W rozmowie z Radiem Watykańskim wskaza?a, ?e dzieci mieszkaj?ce w Charkowie, który jest jednym z miast najbardziej dotkni?tych rosyjskimi bombardowaniami niestety doskonale wiedz?, co oznacza brak pokoju. Zakonnica podkre?la, ?e jest to strach przed ?mierci?, gdy s?yszysz lub widzisz eksplozj? pocisku, to utrata jednego lub obojga rodziców, rodzeństwa lub dziadków, nostalgia za domem, przyjació?mi, zwierz?tami pozostawionymi po ewakuacji, brak mo?liwo?ci ucz?szczania do szko?y i spotkań z rówie?nikami.
T?sknota za szko?? i zabaw? z rówie?nikami
Siostra Oleksia wyzna?a, ?e w tym roku w modlitw? o pokój w??czy?a si? 2-letnia dziewczynka, urodzona w czasie wojny. Zakonnica podkre?la, ?e oddaje to realia w jakich przychodzi ?y? ukraińskim dzieciom i m?odzie?y. ?Wszyscy bardzo t?skni? za szko?? i mo?liwo?ci? bycia razem. Ze wzgl?du na blisko?? linii frontu, nauczanie w szko?ach i na uniwersytetach w ca?ym regionie odbywa si? online” – mówi zakonnica. Wskazuje, ?e codzienno?? bardzo naznacza psychik? najm?odszych: ?Wszystkie dzieci mieszkaj?ce w Charkowie i ca?ym regionie mo?na nazwa? dzie?mi wojny, poniewa? ca?y czas s?ysz? bombardowania i s? ?wiadkami ogromnych zniszczeń i ?mierci najbli?szych. W ostatni? niedziel?, gdy opowiada?am co? m?odszej grupie, ma?a dziewczynka przerwa?a mi, mówi?c: «Musz? ci powiedzie?, co si? sta?o w sobot?». Tego dnia mia? miejsce atak bombowy, który uderzy? w budynek naprzeciwko jej domu. Dziewczynka powiedzia?a: «By?am przera?ona. Zobaczy?am ogień w budynku naprzeciwko i pobieg?am do mamy. Dobrze, ?e by?a tam ze mn?». Us?ysze? siedmiolatk? opowiadaj?c? t? histori? wywo?uje ogromny ból”.
Modlimy si? o spokojne dni
Siostra Oleksia wskazuje, ?e wa?ne jest to, by dzieci mówi?y, aby nie zamyka?y si? w sobie, poniewa? prze?ywaj? wiele bolesnych do?wiadczeń. Wspomina, ?e gdy przed modlitw? siostry zapraszaj? wszystkich do wypowiedzenia intencji, wi?kszo?? mówi: ?Módlmy si? o pokój, o spokojne dni”. Wiele dzieci cz?sto dodaje: ?Chcemy chodzi? do szko?y, chcemy by? razem, chcemy móc si? spotyka?”. Zakonnica podkre?la, ?e na wojnie dzieciństwo naznaczone jest wieloma trudno?ciami. ?Nigdy nie wiemy, kiedy rozlegnie si? kolejne ostrze?enie o nalocie. Na przyk?ad, kiedy z wami rozmawiam, w?a?nie us?ysza?em alarm i nie wiem, czy nadlatuje pocisk, czy co? innego” – podkre?la siostra Oleksia. I dodaje: ?Nawet gdy dzieci s? na zewn?trz lub na placu zabaw, zawsze istnieje ryzyko, ?e co? mo?e uderzy?. To czas wielkiego napi?cia”.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.