Patriarcha Bart?omiej: rosyjski atak na Ukrain? p?ynie z ducha podzia?u

Ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bart?omiej I

KO?CI??

Patriarcha Bart?omiej: rosyjski atak na Ukrain? p?ynie z ducha podzia?u

Jednym z kosztów sojuszu tronu z o?tarzem jest ?wyg?uszony g?os ekumenicznych podmiotów w sprawie niesprawiedliwej inwazji Federacji Rosyjskiej na ukraińsk? suwerenno??” – wskaza? Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola. Bart?omiej I przemawia? wczoraj, 18 czerwca, na XVI Zgromadzeniu Ogólnym Konferencji Ko?cio?ów Europejskich. Podkre?li? tam m.in., jak duch podzia?u, przybieraj?c szaty obrony tradycji, potrafi? doprowadzi? a? do brutalnej napa?ci zbrojnej.

Pope

Prawos?awny hierarcha zauwa?y?, ?e wobec zmian spo?ecznych na Starym Kontynencie i w zachodnim kr?gu kulturowym pojawi?a si? ostatnio wizja ?nowego ekumenizmu”. Ów ruch prowadzi do zawierania niespodziewanych wcze?niej sojuszy w imi? obrony w?skiego zestawu konserwatywnych warto?ci. Tak niektórzy amerykańscy ewangelikalni chrze?cijanie szukaj? wspó?pracy z katolikami czy prawos?awnymi, których ogólnie uwa?ali za pogan i czcicieli ba?wanów. Podobny duch zaanga?owania w wojny kulturowe nie szuka jednak tak naprawd? jedno?ci chrze?cijan – podkre?li? patriarcha Bart?omiej.

Patriarcha Bart?omiej: ?nowy ekumenizm” jest w nurcie destrukcyjnej mentalno?ci usprawiedliwiaj?cej rosyjsk? napa?? na Ukrain?

?Ten «nowy ekumenizm» posun?? si? nawet tak daleko, ?e nama?ci? prezydenta Federacji Rosyjskiej W?adimira Putina na swojego politycznego mistrza, a patriarch? Cyryla z Rosyjskiego Ko?cio?a Prawos?awnego na swojego duchowego przywódc?. Je?li w XX w. ekumenizm by? postrzegany jako sposób na przyczynienie si? do wizji wspólnego cz?owieczeństwa i wspólnego dobra, to «nowy ekumenizm» XXI w. stanowi zamiast tego si?? podzia?u oraz zniszczenia – zaznaczy? prawos?awny hierarcha. – Konsekwencje tej dziel?cej i destrukcyjnej mentalno?ci widzimy w pe?nej krasie w obecnym brutalnym ataku Rosji na Ukrain?, a tak?e w ko?cielnym uzasadnieniu owej wojny jako zbawienia Ukrainy przed rzekomym uwiedzeniem przez bezbo?ny, ?wiecki i liberalny Zachód. Niestety, ten «nowy ekumenizm» jest zasadniczo nieekumeniczny, je?li nie antyekumeniczny, poniewa? pozycjonuje si? przeciwko innym chrze?cijanom, którzy nie popieraj? jego wy??cznego skoncentrowania na takim zestawie warto?ci. Ostatecznie ów «nowy ekumenizm» promuje etos polaryzacji oparty na dualistycznym, a nie inkarnacyjnym rozumieniu relacji Boga ze ?wiatem.“

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy