Kard. Hollerich: podczas Synodu zobaczy?em, ?e Duch dzia?a

Uczestnicy konferencji zapowiadaj?cej drug? faz? Synodu

KO?CI??

Kard. Hollerich: podczas Synodu zobaczy?em, ?e Duch dzia?a

碍辞?肠颈ó? wchodzi w kolejn? faz? Synodu o synodalno?ci. ?Jestem przekonany, ?e stoimy w obliczu dialogu w Ko?ciele bez precedensu w historii” – powiedzia? kard. Jean-Claude Hollerich podczas konferencji prasowej wprowadzaj?cej kontynentalny etap procesu synodalnego, która odby?a si? w Watykanie.

Marek Krzysztofiak SJ – Watykan

Pierwsza faza odbywa?a si? we wspólnotach lokalnych, g?ównie w diecezjach, ale tak?e np. w grupach ogólnokrajowych online. Jak zaznaczy? arcybiskup Luksemburga, podczas setek tysi?cy spotkań ?imponuj?ce by?o odkrycie entuzjazmu i kreatywno?ci”.
W wywiadzie dla Radia Watykańskiego jezuicki kardyna? przyzna?, ?e cho? ?proces s?uchania i rozeznawania z pewno?ci? nie by? doskona?y”, to trzeba pami?ta?, ??e uczymy si? równie? na naszych b??dach”, by ?by? coraz bardziej obrazem Ko?cio?a synodalnego”.

Podkre?li? jednocze?nie, ?e cho? przysz?a pora na faz? obejmuj?c? ca?e kontynenty, to liczy na kontynuowanie procesu lokalnego i na pog??biony dialog mi?dzy lud?mi. Zwróci? tak?e uwag?, ?e g?ównym zadaniem biskupa jest nauczy? si? s?uchania wszystkich bez wyj?tku i dawa? im odczu?, ?e s? s?uchani. Nale?y do?o?y? starań, by ka?dy g?os traktowa? powa?nie. ?Oni mówi? ze swojego codziennego ?ycia o tym, co prze?ywaj?, co ich boli, gdzie czuj? si? szcz??liwi. I jak mog? by? pasterzem Ko?cio?a, je?li tego nie wiem?”

Kard. Hollerich zaznaczy?, ?e w czasie procesu synodalnego w swojej diecezji do?wiadczy? realnego dzia?ania Ducha ?wi?tego i niespodziewanych zwrotów akcji.

Kard. Jean-Claude Hollerich: Duch ?wi?ty dzia?a i ??czy ludzi

?Tak by?o cho?by w zespole, który ustanowi?em. Postawi?em na czele dwie osoby ?wieckie, m??czyzn? i kobiet?. Odpowiedzialnych by?o trzech ksi??y oraz dwie m?ode kobiety, studentki. I wybra?em jedn? bardziej konserwatywn? i jedn? bardziej post?pow?. By?em zaskoczony, jak dobrze si? dogadywali. W ogóle nie mieli w grupie ?adnych roz?amów. W swoich dyskusjach, oczywi?cie, czasami by?y ró?nice zdań, ale wszyscy uznawali końcowy rezultat rozmów. To by?o pi?kne. Ludzie nie pod??ali w ustalonym z góry kierunku, nie bronili stanowisk, które mieli reprezentowa?, ale wszyscy dzia?ali razem. Wida?, ?e to funkcjonuje, ?e Duch ?wi?ty dzia?a i ??czy ludzi. I us?ysza?em te? od osób z zespo?u, ?e wpadali na nowe pomys?y, jak mog? by? bardziej w pe?ni chrze?cijańscy w naszym ?yciu, w naszym spo?eczeństwie. I to jest wspania?e.“

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy