°´Ç?³¦¾±¨®? pomaga poszkodowanym po ataku w Nigerii
Marek Krzysztofiak SJ ¨C Watykan
Parafi? napadli terrory?ci podczas Mszy w Zes?anie Ducha ?wi?tego. W wyniku masakry zgin??o co najmniej 41 wiernych, a dziesi?tki zosta?o powa?nie rannych. Po traumatycznym prze?yciu lokalny Ko?ció? przyst?pi? do pomocy rannym i op?akuj?cym zmar?ych.
Ks. Abayomi us?ysza? ha?as gdy by? w zakrystii i przygotowywa? si? do wyj?cia procesji na zewn?trz ko?cio?a. ?Potem zobaczy?em parafian biegaj?cych po ko?ciele. Sta?em w szoku, zastanawiaj?c si?, co si? dzieje, gdy kto? podbieg? do mnie, krzycz?c: Ojcze, nieznani napastnicy z broni?! Nie ba?em si? o swoje ?ycie, my?la?em raczej o tym, jak uratowa? moich parafian. Pozosta?em w zakrystii. By?em otoczony przez dzieci, niektórzy doro?li trzymali si? mnie kurczowo. Os?ania?em ich tak, jak kura os?ania swoje piskl?ta¡± ¨C opisa? duszpasterz.
Atak trwa? oko?o 25 minut. Napastnicy odpalili ?adunki wybuchowe. Gdy zamachowcy odeszli, ukrywaj?cy si? w zakrystii ujrzeli w ko?ciele niewyobra?aln? po?og?. ?B?aga?em ludzi, aby zawie?li rannych do szpitala. Martwe cia?a zostawiali?my w ko?ciele, próbuj?c ratowa? rannych¡± ¨C opowiedzia? ks. Abayomi.
To?samo?ci napastników jak dot?d nie uda?o si? ustali?. ?Nie wiemy do jakiego plemienia, rasy czy grupy nale??. W czasie ataku niektórzy ich widzieli, ale nie mogli zidentyfikowa? po j?zyku, poniewa? nie odzywali si?. Niektórzy podczas Mszy udawali parafian. Byli z nami a? do rozpocz?cia ataku¡±. Odpowiadaj?c na pytanie o przyczyny nag?ego wybuchu przemocy w spokojnym jak dot?d stanie Ondo, wikary ko?cio?a ?w. Franciszka Ksawerego zaznaczy?, ?e mo?e by? ona efektem mobilizacji bojowników w tej cz??ci kraju do intensywniejszej walki z armi?. Poniewa? s?u?by pa¨½stwowe i policja zawiod?y, konieczne jest obecnie zainwestowanie w prywatny aparat bezpiecze¨½stwa.
Poszkodowanym i ich rodzinom Ko?ció? wyszed? naprzeciw z opiek? duszpastersk?. Pomoc jest kierowana tak?e z s?siednich parafii, organizacji chrze?cija¨½skich oraz publicznych i pozarz?dowych. Pomagaj? tak?e muzu?manie. ?Chcemy postawi? parafian na nogi, umocni? w wierze i pocieszy?, zbli?aj?c si? do ka?dego z nich, nie tylko do tych, którzy bezpo?rednio ucierpieli. Nawi?zujemy z nimi osobisty kontakt, umacniamy ich i przypominamy im, ?e kiedy wyznajemy wiar? w Boga, oznacza to, ?e oddali?my ca?e nasze ?ycie. To ?ycie jest tylko przej?ciem do wieczno?ci, ona powinna by? naszym g?ównym celem¡± ¨C zaznaczy? ks. Abayomi.
Prze?ladowania chrze?cijan w Nigerii nie ustaj?. W ostatni? niedziel? porwany zosta? proboszcz parafii ?w. Antoniego w archidiecezji Jos, ks. James Kantoma. Porywacze za??dali okupu. ?Jedyn? si??, która jest w stanie wprowadzi? pozytywne zmiany w Nigerii i uratowa? ten zachodnioafryka¨½ski kraj przed zag?ad?, jest okazywanie przez chrze?cijan prawdziwej mi?o?ci¡± ¨C powiedzia? w homilii wyg?oszonej w Niedziel? Trójcy ?wi?tej w katedrze ?w. Teresy w diecezji Nsukka, bp Godfrey Igwebuike Onah.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.