蜜桃交友

Marek Krzysztofiak SJ – Watykan

Prawie 100 ?o?nierzy przej??o kontrol? nad kompleksem katedry si?? wkraczaj?c do ko?cio?a, domu arcybiskupa, na plebani? budynki przyko?cielne. Pretekstem by?o poszukiwanie broni, z?ota i pieni?dzy. Wojsko zosta?o w ko?ciele do soboty. Jak przekaza? papieskiej rozg?o?ni kard. Bo, incydent pokaza?, ?e sytuacja chrze?cijan w Birmie jest dramatyczna i s? oni nadal prze?ladowani. ?Katolicy i chrze?cijanie s? na celowniku junty. Chrystus cierpi w tych, którzy s? ofiarami wojny, we wdowach, które op?akuj? zmar?ych m??ów i dzieciach opuszczonych przez ojców, m?odych ludzi, którzy umieraj? w birmańskiej d?ungli. ?a?ujemy, ?e nie potrafimy rozwi?za? tych konfliktów w?asnymi si?ami, ?e nasze wysi?ki na rzecz pokoju s? jak dot?d daremne. Bóg cierpi w swoim ludzie” – mówi kard. Bo.

Wojna wci?? pustoszy kraj. Konflikty zbrojne tocz? si? na co najmniej czterech frontach: na wschodzie, pó?nocy, pó?nocnym zachodzie i w centrum Birmy. Niszczone s? si?y oporu. Wysiedlane s? tysi?ce ludzi. Tak?e ci, którzy nie s? ?wiadkami bezprawnych egzekucji ani nie maj? zniszczonych domów, odczuwaj? skutki upadku gospodarki. Ponad po?owa ludno?ci ?yje w ubóstwie. M?odzi ludzie s? w?ciekli, ?e odebrano im przysz?o??.

W duchowej sile Chrystusa i jego do?wiadczenia zbawiania ludzko?ci przez m?k? Birmańczycy upatruj? nadziei. ?To droga, na której Bóg pokonuje z?o i przynosi pokój. Modlitwy ludzi podczas tego Wielkiego Tygodnia s? gor?ce. Nie mog? uwierzy?, ?e Bóg jest g?uchy na swój cierpi?cy lud” – podkre?li? duchowny. – ?Katolicy w Birmie cierpi? jak wszyscy, a mo?e nawet bardziej, poniewa? najwi?ksza przemoc jest stosowana w spo?eczno?ciach, w których jest najwi?cej chrze?cijan” – przekaza?. Ponad 15 ko?cio?ów i klasztorów zosta?o zniszczonych, spl?drowanych lub zbombardowanych. Ksi??a staraj? si? jednak konsekwentnie wzywa? do nawrócenia i o pokój, oraz przestrzega? przed ??dz? zemsty i odpowiadaniem przemoc?. Zanoszone s? te? apele o pomoc dla tych, którzy rozpaczliwie potrzebuj? ?ywno?ci, schronienia i opieki medycznej. Trudno?ci? jednak jest obecnie docieranie do najbardziej potrzebuj?cych. ?Obawiamy si?, ?e Caritas Internationalis koncentruje si? teraz na Ukrainie i nie mo?e pomóc innym ofiarom wojny” – stwierdza hierarcha.

Zapytany o przes?anie skierowane do uchod?ców, których liczba zwi?kszy?a si? ostatnio o pó? miliona, kard. Bo uwa?a, ?e to w?a?nie oni sami obecnie s? tymi, których nale?y s?ucha?. ?Nawet w drodze krzy?owej Jezus zatrzyma? si?, aby po?wi?ci? uwag? kobietom. My musimy czyni? to samo, s?ucha? ich or?dzia, które powinien us?ysze? ca?y ?wiat” – powiedzia? kard. Bo.

Cho? po?o?enie kraju sprawia, ?e trudno jest zachowa? nadziej?, przesz?o?? mieszkańców Birmy w pewnym stopniu uodporni?a ich na cierpienie. ?Prze?yli ju? siedem dekad rz?dów wojskowych i przetrwali. Starsi wiedz?, co si? dzieje, nawet je?li jest to bardziej brutalne ni? wszystko, czego do?wiadczyli?my. Jednym ze ?róde? nadziei jest odporno?? i zdrowy rozs?dek ludzi. Jako chrze?cijanie znajdujemy nadziej? w g??bokiej tajemnicy szaleństwa krzy?a” – zaznaczy? duchowny.