Korytarze humanitarne jedynym rozwi?zaniem sytuacji w Afganistanie
?ukasz So?niak SJ – Watykan
Hierarcha podkre?li?, ?e tworzenie kolejnych obozów nie jest dobr? odpowiedzi? na problemy Afgańczyków. ?Mamy ju? w Libii obozy dla migrantów z Afryki. Wiemy jak straszne warunki w nich panuj?. Umieszczenie Afgańczyków w takich miejscach, to skazywanie ich na rozpacz” – zauwa?y? arcybiskup Luksemburga.
Zaapelowa? do polityków o dzia?anie zgodnie z sumieniem, a nie kierowanie si? wy??cznie kalkulacj? wyborcz?. ?Jedyne, o czym teraz dyskutujemy, to co zrobi?, ?eby przyj?? jak najmniej uchod?ców z Afganistanu, a nie jak tym ludziom pomóc. Taka postawa to wstyd dla Europy i ca?ego Zachodu” – podkre?li? w rozmowie z Radiem Watykańskim kard. Hollerich. Zauwa?y?, ?e mur zbudowany przez Grecj? na granicy z Turcj? jest obrazem mentalno?ci wspó?czesnych polityków.
?Mia?em nadziej?, ?e upadek Muru Berlińskiego b?dzie oznacza? koniec czasu murów, niestety wybudowano nowe. Nie zrobili tego komuni?ci, ale wspó?czesne spo?eczeństwo europejskie. Stracili?my sumienie” – podsumowa? przewodnicz?cy COMECE.
Tymczasem t?tni?ce niegdy? ?yciem ulice Kabulu ucich?y. Ludzie staraj? si? nie wychodzi? ze swoich domów. Znikn??a zachodnia muzyka i reklamy. ?Nie ma armii kontroluj?cej ludzi, to strach kontroluje wszystkich” – powiedzia?a agencji AFP pracownica jednego ze sto?ecznych banków, której szef zabroni? przychodzi? do pracy z obawy o jej ?ycie. Chaos panuje jedynie w okolicach lotniska, gdzie tysi?ce osób próbuje wydosta? si? z kraju.
Droga powietrzna nie jest jedynym sposobem na ucieczk? z Afganistanu. Wszystkie kraje zamkn??y swoje granice za wyj?tkiem Pakistanu. ?S?siednie państwa powinny pozwoli? ludziom na wjazd, a nast?pnie, zgodnie z umowami mi?dzynarodowymi, bezpiecznie ich przesiedli?” – uwa?a Paolo Beccegato, zast?pca dyrektora w?oskiej Caritas.
Narasta tak?e niepokój o los organizacji charytatywnych dzia?aj?cych w Afganistanie. We wspó?pracy z Caritas w ostatnich latach znacznie wzros?a liczba o?rodków pomocy dla osób niepe?nosprawnych, ubogich i zmarginalizowanych, które maj? fundamentalne znaczenie dla ?ycia tysi?cy osób. ?Nie wiemy czy b?dziemy mogli dalej dzia?a? i czy w ogóle da si? tutaj ?y?” – powiedzia? Paolo Beccegato.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.