Dublin: ?wi?to po?ród trudno?ci

KO?CI??

Dublin: ?wi?to po?ród trudno?ci

W Dublinie dobiega końca pierwszy etap ?wiatowego Spotkania Rodzin. Jest nim Kongres Duszpasterski. Jutro do rodzin do??czy Ojciec ?wi?ty. Na miejscu jest nasz wys?annik Krzysztof Bronk

Krzysztof Bronk – Irlandia

Kiedy wchodz? do wielkiego area?u sportowego, gdzie odbywa si? ?wiatowe Spotkanie Rodzin, odnosz? wra?enie, ?e oto znalaz?em si? na jakiej? wyspie czy w oazie. Du?o rodzinnej serdeczno?ci, towarzyskich spotkań, ale i modlitwy. Wielka pogoda ducha, a przy tym tematy tu poruszane s? niekiedy bardzo bolesne. Dzi? rano na przyk?ad by?a mowa o przemocy w rodzinie, rozwodach i skandalu nadu?y? seksualnych w Ko?ciele.

Polaków na tym wydarzeniu jest do?? du?o, ponad tysi?c. S? jednak mocno rozproszeni. Kiedy z nimi rozmawiam, ubolewaj?, ?e w?ród prelegentów i prowadz?cych dyskusje ma?o jest ma??eństw polskich, co pozwoli?oby lepiej podzieli? si? do?wiadczeniem naszych rodzin na forum mi?dzynarodowym. Wyj?tkiem s? państwo Monika i Szymon Szylko.

?Jeste?my ma??eństwem od 12 lat i zostali?my zaproszeni jako jedni ze wspó?prowadz?cych do panelu pt. «Who is doing the dishes» – «Kto zmywa naczynia». Mówili?my o dialogu ma??eńskim, o jego duchowo?ci oraz ?e dialog ma??eński to jest ?ród?o si?y do robienia ma?ych codziennych rzeczy, tych rutynowych i przyziemnych. A sk?d pomys? dialogu? O dialogu dowiedzieli?my si? w ruchu, który dzisiaj reprezentujemy, czyli Spotkania Ma??eńskie, które od 40 lat t? duchowo?ci? si? dziel?. I od 10 lat Spotkania Ma??eńskie dzia?aj? równie? w Irlandii. Te wszystkie dialogi maj? jeden cel, aby budowa? g??bsz? jedno??, g??bsze porozumienie mi?dzy m??em i ?on?, by da? ma??eństwu jedno??, blisko??, umocnienie. Po prostu podtrzymywa? ?ywy entuzjazm bycia ze sob?.“

Chodz?c po rozleg?ych pawilonach ?wiatowego Spotkania Rodzin, zagl?dam na ró?ne, dyskusje i warsztaty i to, co uderza przede wszystkim to swoiste po??czenie ?wi?ta i konkretu codziennego ?ycia. Ludzie si? modl?, spowiadaj?, kap?an niesie monstrancj?, a obok mama zmienia dziecku pieluszk?. St?d te? ten rodzinny zgie?k w tle wypowiedzi. Ale jak mówi Magdalena Talarek ze Starogardu Gdańskiego te zwyk?e realia ?ycia ma??eńskiego, w których dzia?a i jest obecny Pan Bóg, najsilniej przemawiaj? do uczestników spotkania.

?Dla mnie ciekawym do?wiadczeniem by? dzisiejszy panel, który dotyczy? seksualno?ci. Najwa?niejsze s?owa, które do mnie dotar?y to to, ?e trzeba wszystko odda? Panu Bogu, ?e On jest kierowc? autobusu, którym jest nasze ?ycie i On wie, co jest dla nas wszystkich najlepsze.“

?wiatowe Spotkanie Rodzin jest te? wa?nym do?wiadczeniem dla obecnych tu kap?anów i biskupów, bo tu mog? zobaczy? ?ywy Ko?ció?, przekona? si?, ?e rodzina nadal mo?e by? fundamentem Ko?cio?a. Jak mówi ks. S?awomir Pa?aszewski z diecezji pelplińskiej, spotkania takie jak te s? okazj?, by si? zatrzyma? i zobaczy?, jak wiele wspania?ych rzeczy robi Bóg w rodzinie, niekiedy w bardzo trudnych sytuacjach.

?Tutaj sobie u?wiadamiamy te proste rzeczy, które s? najwa?niejsze, ?e w tych relacjach jest najwi?cej szcz??cia, zadowolenia. B?d?c kap?anem ciesz? si? ze wspó?pracy z rodzinami, z tego, ?e widz? ich rozwój. Czasem s? ma??eństwa na skraju bycia razem, a potem wchodz? w pog??bione ?ycie dialogu i relacji z Bogiem i zaczynaj? kwitn??. Po kilku latach s? szcz??liwymi lud?mi, którzy mówi? o tym Bogu. I w?a?nie tu w Dublinie mamy takie ?wi?to, w którym to wszystko sobie u?wiadamiamy. Widzimy ludzi z ca?ego ?wiata, którzy te? ciesz? si? tym darem ?ycia rodzinnego.“

Polacy, którzy ?yj? w Dublinie, nie ukrywaj? zdziwienia, ?e ich irlandzkiemu Ko?cio?owi, który prze?ywa powa?ny kryzys uda?o si? zorganizowa? tak wielkie wydarzenie. Przyznaj?, ?e nastroje przed papiesk? wizyt? s? do?? ch?odne, by nie powiedzie? wrogie. Jak mi powiedzia? jeden z Dublińczyków, postawy s? jasno podzielone: ?je?li kto? jest zaanga?owany w ?ycie Ko?cio?a, to jak najbardziej dostrzega warto?? tego wydarzenia. Ale je?li kto? jest ju? tylko umiarkowany w wierze, to nie interesuje si? nim wcale”.

Na ulicach Dublina rozmawia?em te? z przechodniami. I rzeczywi?cie dla wi?kszo?ci z nich papieska wizyta to przede wszystkim utrudnienia w ruchu. Ludzie w ?rednim wieku spontanicznie wspominaj? wizyt? Jana Paw?a II w 1979 r. Nie bez pewnej nostalgii. Otwarcie przyznaj?, ?e drogi Ko?cio?a i irlandzkiego spo?eczeństwa si? rozesz?y. Ale nie do końca s? z tego zadowoleni. Pami?taj?, ?e kiedy? by?o inaczej. Wspominaj? oczywi?cie o skandalu nadu?y?. Na fali oburzenia domagaj? si? od Ko?cio?a zgody na aborcj?, ma??eństwa gejowskie czy kap?aństwo kobiet… Sytuacja bardzo trudna i to dzi? w przededniu papieskiej wizyty.

Korespondencja z Dublina