蜜桃交友

Krzysztof Bronk - Watykan

Serce Ko?cio?a jest m?ode, bo jego ?yciodajnym sokiem jest Ewangelia i to ona nieustannie je odnawia – powiedzia? Papie? na otwarcie przedsynodalnego spotkania m?odych. Franciszek zach?ci? jego uczestników do udzia?u w tym procesie odnowy Ko?cio?a. Ich wk?ad jest niezb?dny, bo Bóg cz?sto zwyk? si? pos?ugiwa? w?a?nie m?odymi.

?W wielu momentach dziejów Ko?cio?a, podobnie jak i w wielu epizodach biblijnych, Bóg zechcia? przemówi? za po?rednictwem najm?odszych. Mam tu na my?li na przyk?ad Samuela, Dawida czy Daniela. Podoba mi si? to, co stwierdza Biblia, kiedy opisuje, jak Samuel us?ysza? g?os Boga: w tym czasie s?yszenie g?osu Boga nie by?o czym? zwyczajnym, lud by? zdezorientowany. Lecz to w?a?nie ten m?odzieniec otworzy? drzwi. W chwilach trudnych Pan popycha historie naprzód za po?rednictwem m?odych” – mówi? Ojciec ?wi?ty.

Franciszek zach?ci? uczestników spotkania do szczero?ci i odwagi. Zauwa?y?, ?e istnieje wiele studiów, statystyk i analiz na temat m?odych. Rzadko jednak pozwala si? im zabra? g?os. Wspó?czesna kultura z jednej strony absolutyzuje m?odo??, chce by trwa?a jak najd?u?ej, ale zarazem odmawia m?odym podmiotowo?ci. M?odych tymczasem trzeba traktowa? powa?nie, dostrzec ka?dego z osobna, ich twarze, spojrzenia, historie i iluzje.

W tym kontek?cie Franciszek przypomnia? o pladze bezrobocia, która w sposób szczególny dotyka m?odych w krajach Europy po?udniowej.

?Co robi m?ody, który nie znajduje pracy? Choruje, popada w depresj?, na?ogi, pope?nia samobójstwo. To ciekawe, ?e fa?szuje si? wszystkie statystyki dotycz?ce samobójstw w?ród m?odzie?y. [M?ody bezrobotny] si? buntuje. To te? jest forma samobójstwa. Albo wsiada do samolotu i udaje si? do pewnego miasta, którego nie chc? tu nazywa? po imieniu, by si? zaci?gn?? do ISIS czy innego z tych wojowniczych ugrupowań. Przynajmniej jego ?ycie ma sens i b?dzie mia? te? miesi?czn? pensj?. Jest to grzech spo?eczny. Spo?eczeństwo jest za to odpowiedzialne” – podkre?li? Ojciec ?wi?ty.

Franciszek przypomnia?, ?e tegoroczny Synod Biskupów o m?odzie?y ma by? te? okazj? do refleksji nad powo?aniami, a dla Ko?cio?a ma by? apelem, aby na nowo odkry? w sobie m?odzieńczy dynamizm. Od m?odzie?y mamy si? uczy? odwagi w poszukiwaniu nowych dróg. Nie wolno jednak przy tym zapomina? o w?asnych korzeniach.

?Tworzycie now? kultur?, ale uwa?ajcie: ta kultura nie mo?e by? wykorzeniona. A zatem krok do przodu, ale patrz na korzenie! Nie cofaj si? do korzeni, bo skończysz pod ziemi?. Id? naprzód, ale zawsze zakorzeniony. A korzeniami s? ludzie starsi, ci wspaniali starcy. Korzenie to dziadkowie. Korzenie to ci, którzy prze?yli swe ?ycie, a kultura odrzucenia ich eliminuje, s? niepotrzebni, odsy?a ich precz”.